Rafał Trzaskowski "nie ustąpił miejsca kobiecie". To podłe kłamstwo PiS i prawicowych trolli

Prawicowe "media" i publicyści od dwóch dni zarzucają prezydentowi Warszawy, że nie ustąpił miejsca kobiecie w tramwaju w drodze na Wilanów. Do sytuacji miało dojść, gdy Rafał Trzaskowski symbolicznie otwierał nową trasę tramwajową na Wilanów. Zarzut okazał się podłym kłamstwem wymyślonym przez działaczy PiS, a dowodzą temu zdjęcia, których autorzy medialnej nagonki celowo nie publikują w sieci, ponieważ te przeczą stawianej przez nich tezie.

Od kilku dni prawicowe media i publicyści atakują prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego za rzekome nieustąpienie miejsca kobiecie w tramwaju podczas inauguracji nowej trasy na Wilanów. Twierdzą, że prezydent zachował się niewłaściwie, zajmując miejsce w zatłoczonym pojeździe, co według nich stanowiło brak szacunku wobec innych pasażerów. Jednak jak wykazują dostępne nagrania i zdjęcia, ta narracja nie jest prawdziwa i została stworzona przez sympatyzujących z PiS działaczy w celu zdyskredytowania prezydenta Warszawy.

Prezydent Trzaskowski, zareagował na zarzuty i opublikował nagranie, które pokazuje, jak rzeczywiście wyglądał jego przejazd inaugurującą trasę tramwajową na Wilanów. Na filmie widać, że prezydent wsiadł do tramwaju jako jeden z pierwszych, a pojazd był jeszcze niemal pusty. Zajął pojedyncze miejsce przy ścianie, zanim na pokład weszła grupa dziennikarzy oraz kilku pasażerów, którzy uczestniczyli w wydarzeniu.

Na oryginalnych zdjęciach, celowo niepublikowanych przez autorów zarzutów, widać dziennikarzy oraz pasażerów zbliżających się do prezydenta w celu wykonania zdjęć i zadania pytań. Nikt nie poprosił Trzaskowskiego o ustąpienie miejsca, wręcz przeciwnie – wielu zgromadzonych pasażerów, wyraźnie zafascynowanych obecnością prezydenta, lgnęło do niego, aby zrobić pamiątkowe fotografie i wymienić kilka słów.

Narracja rozpowszechniana przez część prawicowych mediów okazała się sfabrykowana, co jasno wynika ze zdjęć i nagrania, które zostały publicznie udostępnione przez prezydenta Warszawy.

Manipulacja oparta była na wybiórczym i celowo zniekształconym przedstawieniu sytuacji, mającym na celu przedstawienie Trzaskowskiego w negatywnym świetle. Media zarzucające mu brak kultury celowo pominęły te zdjęcia, które przeczą stawianym przez nich tezom.

Nowa linia tramwajowa na Wilanów jest jedną z kluczowych inwestycji infrastrukturalnych w Warszawie, mającą ułatwić dostęp do tej dzielnicy oraz usprawnić komunikację w mieście. Wydarzenie miało symboliczny wymiar, a obecność prezydenta Warszawy oraz przedstawicieli mediów była elementem uroczystości, podkreślającym znaczenie tej inwestycji dla mieszkańców.

Ostatnie wydarzenia pokazują, jak niektórzy działacze i media mogą manipulować przekazem, by budować negatywne opinie na temat politycznych oponentów. W przypadku Trzaskowskiego ataki medialne i publiczne oskarżenia o brak kultury osobistej okazały się bezpodstawne i sfabrykowane, co tylko potwierdza, jak łatwo można wpłynąć na postrzeganie osób publicznych, stosując wybiórczy przekaz medialny i manipulacje.

Nie dziwi jednak czas rozsiewania propagandowych fake newsów, ponieważ Trzaskowski od dawna jest wymieniany jako jeden z najpewniejszych kandydatów Koalicj Obywatelskiej w wyścigu o fotel prezydenta RP. 

Ostatecznie, choć zarzuty wobec Trzaskowskiego okazały się bezpodstawne, sytuacja uwydatniła problem nieuczciwych działań części mediów i przypomniała, jak ważna jest ostrożność wobec niezweryfikowanych informacji.