
Choć od tygodni mówi się o rekonstrukcji rządu Donalda Tuska, proces ten nie posuwa się naprzód. Źródła zbliżone do koalicji twierdzą, że jednym z głównych powodów impasu jest polityczna słabość Szymona Hołowni. Lider Polski 2050, który jeszcze niedawno był jednym z głównych motorów Trzeciej Drogi, dziś sprawia wrażenie zagubionego w bieżących wydarzeniach.
Ostatnie wybory prezydenckie okazały się dla Hołowni bolesnym ciosem. Jeszcze pięć lat temu zdobył blisko 14 proc. głosów, dziś – niecałe 5 proc.
Spadek na piąte miejsce to nie tylko symboliczna porażka, ale i realne osłabienie pozycji w koalicji. Brakuje konkretnej strategii, a decyzje wydają się podejmowane ad hoc.
Wyjście PSL z koalicji Trzecia Droga było dla Hołowni poważnym ciosem. Sytuację pogorszyły kontrowersyjne rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim, które miały miejsce w prywatnym mieszkaniu europosła opozycji.
Do tego doszły tarcia wewnątrz jego własnej partii: posłanka Izabela Bodnar opuściła klub, a Tomasz Zimoch został zawieszony. Kryzys zaufania uderza w spójność ugrupowania.
Zamiast wziąć udział w końcowej fazie rozmów o rekonstrukcji rządu, Hołownia udał się na urlop, upoważniając do negocjacji minister Barbarę Pełczyńską-Nałęcz.
Ta nieformalna delegacja została odebrana jako niezręczność – negocjowanie funkcji wicepremiera „dla siebie” budziło konsternację wśród koalicjantów, którzy zgodnie stwierdzili, że z decyzjami poczekają do powrotu marszałka.
Szymon Hołownia słynie z błyskotliwości i swobody wypowiedzi. Jednak zbyt częste i niespójne deklaracje zaczynają obracać się przeciwko niemu.
Nie chce zostać wicemarszałkiem, ani członkiem rządu – chyba że zasiądą w nim wszyscy liderzy. Tymczasem wiadomo od dwóch lat, że Czarzasty ministrem nie będzie. Zamiast więc budować wpływy, Hołownia mimowolnie sam marginalizuje swoją pozycję.
Jeśli obecny trend się utrzyma, Szymon Hołownia może za kilka miesięcy formalnie pozostać liderem Polski 2050, lecz w praktyce jego wpływ na bieg wydarzeń będzie niewielki.
Z roli jednego z motorów koalicji może zejść do pozycji posła bez decyzyjnych kompetencji. Pytanie, czy jest jeszcze czas na odwrócenie tej tendencji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie