Nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego wprowadzają radykalne zaostrzenie odpowiedzialności karnej dla kierowców, którzy w sposób świadomy i rażący łamią prawo. Zmiany mają uderzyć przede wszystkim w uczestników nielegalnych wyścigów, osoby driftujące na drogach publicznych oraz recydywistów ignorujących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Jak podkreśla Ministerstwo Sprawiedliwości, celem nowelizacji jest ochrona życia i zdrowia uczestników ruchu oraz wyeliminowanie z dróg najbardziej niebezpiecznych kierowców.
Jedną z kluczowych zmian jest wprowadzenie driftu jako osobnego wykroczenia. Celowe doprowadzanie do utraty przyczepności pojazdu będzie karane wysoką grzywną, a jeśli stwarza zagrożenie – jeszcze surowiej.
Nowe prawo obejmuje także nielegalne wyścigi, rajdy uliczne i zorganizowane spotkania motoryzacyjne, które od teraz będą wymagały zgłoszenia i zgody samorządu. Brak takiej zgody może skutkować odpowiedzialnością karną organizatorów i uczestników.
Najostrzejsze rozwiązania dotyczą kierowców łamiących sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W takich przypadkach sąd będzie mógł orzekać dożywotni zakaz prowadzenia, a karą zasadniczą ma być bezwzględne pozbawienie wolności. Zawieszenie kary będzie możliwe wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach.
Ustawa przewiduje również konfiskatę pojazdu na rzecz Skarbu Państwa – podobnie jak w przypadku niektórych przestępstw popełnianych pod wpływem alkoholu.
Nowe przepisy przewidują karę od 3 miesięcy do 5 lat więzienia za narażenie innych uczestników ruchu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, m.in. poprzez rażące przekraczanie prędkości czy agresywną jazdę.
Zmieniają się także zasady karania za tamowanie ruchu drogowego – grzywny nie będą już symboliczne, a sąd będzie mógł orzekać dodatkowe nawiązki.
Ustawę podpisał prezydent, jednak równocześnie skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Ma on ocenić, czy część rozwiązań – zwłaszcza automatyzm kar i konfiskaty – pozostaje zgodna z Konstytucją.
Większość przepisów wejdzie w życie 30 dni po ogłoszeniu, natomiast regulacje dotyczące driftu zaczną obowiązywać po trzech miesiącach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie