
Co najmniej sześć osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych – w tym osiem w stanie krytycznym – po wybuchu paniki podczas masowego wydarzenia religijnego w hinduistycznej świątyni Lairai Devi w indyjskim stanie Goa.
Do tragedii doszło w piątkowy wieczór, gdy tysiące pielgrzymów uczestniczyło w dorocznych uroczystościach ku czci bogini Lairai, utożsamianej z Parwati – jedną z głównych postaci w panteonie hinduistycznym.
Rytuał, w którym uczestniczyli wierni, znany jest z symbolicznego przechodzenia boso po rozżarzonych węglach. Jak podaje lokalna policja, w trakcie ceremonii doszło do nagłego wybuchu paniki. – Ludzie zaczęli się tratować, część została powalona na ziemię i stratowana przez tłum – powiedział przedstawiciel służb porządkowych z Pandźim, stolicy stanu.
Chociaż dokładne okoliczności incydentu są jeszcze badane, wstępne doniesienia wskazują, że do wybuchu paniki mogło dojść na skutek zatoru przy wejściu lub niekontrolowanego przepływu tłumu w kierunku ognia.
W świątyni Lairai Devi zgromadzili się pielgrzymi nie tylko z Goa, ale także z sąsiednich stanów Maharasztra i Karnataki. Mimo tak dużej liczby uczestników, system zabezpieczeń – jak wskazują lokalne media – był niewystarczający, a przygotowania do zabezpieczenia tłumu nieadekwatne do skali wydarzenia.
Premier Indii Narendra Modi złożył kondolencje rodzinom ofiar. – Modlę się za rannych i składam najgłębsze wyrazy współczucia rodzinom tych, którzy zginęli – napisał w oświadczeniu.
W sobotę nie podano jeszcze oficjalnie nazwisk ofiar. Lokalne władze prowadzą identyfikację zmarłych i poszkodowanych. Ci, którzy zostali ranni, przebywają w szpitalach, niektórzy z nich są w stanie krytycznym i walczą o życie.
Doroczne święto ku czci bogini Lairai należy do jednych z najważniejszych wydarzeń religijnych w regionie Goa. Rytuał chodzenia po ogniu ma przynieść oczyszczenie i błogosławieństwo – zarówno duchowe, jak i fizyczne. Tym razem jednak mistycyzm i oddanie ustąpiły miejsca tragedii, która pokazuje, jak niebezpieczne mogą być masowe zgromadzenia religijne bez odpowiedniego nadzoru i organizacji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie