
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w niedzielę, 21 lipca, w Rybniku. Według informacji podanych przez media mężczyzna pod wpływem alkoholu otworzył ogień do policjantów. Miał we krwi prawie 4 promile alkoholu i nie reagował na sygnały ostrzegawcze funkcjonariuszy.
Pijany mężczyzna strzelał do policjantów. Około godziny 19.00 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że zamierza popełnić samobójstwo. W rozmowie telefonicznej stwierdził również, że jest uzbrojony i będzie strzelał do każdego, kto spróbuje interweniować. W odpowiedzi na to zgłoszenie natychmiast na miejsce skierowano patrol policji.
Gdy policjanci zbliżyli się do napastnika, ten niespodziewanie wyciągnął broń i skierował ją w ich stronę. Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze, jednak mężczyzna nie zareagował. W celu unieszkodliwienia napastnika mundurowi zdecydowali się na użycie broni, oddając strzał w nogę.
Po obezwładnieniu agresora policjanci zabezpieczyli jego broń i udzielili 60-latkowi pierwszej pomocy. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło rannego mężczyznę do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Badania wykazały, że zatrzymany rybniczanin miał blisko cztery promile alkoholu we krwi. Obecnie mężczyzna musi wytrzeźwieć, zanim zostanie przesłuchany przez policję.
Prokuratura i policja intensywnie pracują nad wyjaśnieniem okoliczności strzelaniny w Rybniku. Incydent ten wywołał duże poruszenie w lokalnej społeczności i ponownie zwrócił uwagę na problem agresji i przemocy związanej z nadużywaniem alkoholu.
Policja apeluje do mieszkańców o zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań oraz współpracę z funkcjonariuszami w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego. Dzięki szybkiej i zdecydowanej interwencji służb możliwe jest zapobieganie tragediom i ochronienie życia obywateli.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie