
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które podjęły działania reanimacyjne wobec pięciu najciężej rannych osób. Dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji ratowników udało się ustabilizować stan poszkodowanych, którzy następnie zostali przewiezieni do pobliskich szpitali. Stan kilku osób jest ciężki, ale stabilny.
Burmistrz miasta Liberec wyraził swoje głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją oraz współczucie dla wszystkich poszkodowanych i ich rodzin. Władze miasta apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności w czasie burz i o unikanie otwartych przestrzeni, gdzie ryzyko uderzenia pioruna jest znacznie większe.
Oprócz incydentu w Libercu służby ratunkowe miały pełne ręce roboty w innych rejonach kraju, gdzie również doszło do licznych interwencji związanych z burzami. Wiele miejscowości zmagało się z zalanymi ulicami i powalonymi drzewami, co dodatkowo utrudniało działania ratunkowe.
"Siedem ciężko rannych, z których część musieliśmy reanimować, pięć średnio rannych i sześć lekko rannych pacjentów, w tym dzieci" – poinformowały lokalne służby ratunkowe.
Spośród poszkodowanych 15 osób zostało przewiezionych do szpitala w Libercu, dwie do szpitala w Jaloncu, a jedna osoba, której stan wymagał natychmiastowej i specjalistycznej opieki, została przetransportowana śmigłowcem do Pragi.
Na szczęście, ostatnie informacje ze szpitali w Libercu i w Pradze są optymistyczne. Wszystkie osoby, które zostały hospitalizowane, są w dobrym stanie. Reanimacje podjęte na miejscu zdarzenia okazały się skuteczne, co pozwoliło na szybkie ustabilizowanie stanu poszkodowanych.
Nie tylko Liberec ucierpiał tego dnia. Interwencje strażaków i ratowników medycznych były potrzebne także w innych rejonach kraju. Choć źródła różnią się w opiniach na temat szczegółów zdarzenia – jedne twierdzą, że piorun trafił w ziemię, inne wskazują na drzewo jako punkt uderzenia – faktem pozostaje, że burza wywołała liczne szkody i zagrożenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!