
Wyjątkową niefrasobliwością wykazał się mężczyzna, który pobrał z banku 60 tys. euro, które przewoził autem w walizce. Przestępcy prawdopodobnie obserwowali go od chwili wyjścia z banku i wkroczyli do akcji, gdy tylko nadrzyła się okazja. Gdy mężczyzna zaparkował swoją Toyotę i wysiadł z niej sprawcy wybili szybę i ukradli walizkę pełną pieniędzy.
Do napadu doszło w Piotrkowie Trybunalskim koło hurtowni przy ul. Skłodowskiej, gdzie ofiara zaparkowała swój pojazd. Piotrkowska policja apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się telefoniczne pod nr. 478-461-462. Jedyne co wiadomo na tę chwilę to marka auta, którym poruszali się sprawcy. Był to Peugeot prawdopodobnie na śląskich tablicach rejestracyjnych.
Jeśli sprawcy zostaną ujęci i staną przed prokuratorem to ten zapewne postawi im zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Na razie trwa zabezpieczanie monitoringu i przesłuchania naocznych świadków.
Nie zmienia to faktu, że pozabankowe operowanie pieniędzmi, szczególnie znacznej wartości, np. tak jak w tym przypadku ćwierć miliona złotych, niesie za sobą znaczne ryzyko ze strony przestępców. Po pierwsze nie jest jasne dlaczego ktoś posługuje się dziś gotówką wielkiej wartości, skoro podmioty gospodarcze są obligatoryjnie zobowiązane do przyjmowania płatności przelewem bądź kartą.
Ale jak wiadomo każda transakcja powyżej 10 tys. euro jest automatycznie badana pod kątem procederu prania brudnych pieniędzy. Jeśli jednak ktoś ma uczciwe zamiary i mimo to chce wozić ze soba gotówkę z banku do firmy, to powinien zrobić to we współpracy z agencją ochrony.
Tylko w ten sposób można uniknąć nieszczęścia i ograniczyć do minimum ryzyko grabieży czy napadu. Tym bardziej, że nie są to wygórowane kwoty, a agencja konwojując gotówkę bierze za nia całkowitą odpowiedzialność. Inaczej, jak pokazuje rzeczywistość, takie amatorskie podejście do przewożenia pieniędzy może zakończyć się ogromną stratą, jak w przypadku mężczyzny z Piotrkowa Trybunalskiego.
Tego typu przestępstwa wcale nie są jakimiś wyjątkami. W ubiegłym roku policja odnotowała ponad 62 689 kradzieży z włamaniem. Z tej liczby w 53 proc. przypadków udało się wykryć sprawców, co jednak nie oznacza np. odzyskania skradzionych pieniędzy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie