Reklama

Płońsk. Pijani policjanci mieli wypadek. Rozbity radiowóz i dwa promile

Policja też świętuje, zakrapiając Wielką Sobotę wódką. Szkoda tylko, że na służbie w dodatku rozbijając radiowóz na płocie. Do tego niecodziennego na szczęście zdarzenia doszło w Płoński na północy Mazowsza. Dla dwóch narąbanych jak szpadle mundurowych był to z pewnością ostatni dzień pracy w policji. Teraz mogą pić przy świątecznym stole do woli przez najbliższe dwa dni Wielkanocy.

Policjant też człowiek i o suchym pysku, szczególnie w święta na służbę nie wyjedzie. Zanim zdążyli pojechać ze święconką dwaj policjanci zatankowali nie tylko swój oznakowany wóz patrolowy, ale też wlali co nieco do własnych żołądków. I to chyba sporo, skoro jeden z funkcjonariuszy miał około dwóch promili, a drugi był fanem serialu "07 zgłoś się" i właśnie tyle wydmuchał na alko teście.

Kompletnie pijani wylądowali radiowozem na płocie

Jakby tego było mało ich ułańska fantazja jazdy na podwójnym gazie zakończyła się na płocie i to nie byle jakim, bo przy ul. samego św. Jana Pawła II. I to wszystko w Wielką Sobotę. Będą mieli z czego się spowiadać, ale rozgrzeszenia chyba od przełożonych nie dostaną, bo za takie zachowanie grozi natychmiastowe wydalenie ze służby.

Na razie tłumaczą się prokuratorowi, co potwierdziła rzeczniczka płońskiej policji. Co ciekawe w momencie, gdy na miejsce przyjechał trzeźwy tym razem patrol policji okazało się, że kompletnie pijany mundurowy siedział na tylnej kanapie radiowozu, a więc w tzw. trzeciej klasie, gdzie przewozi się zatrzymanych, a drugi błąkał się na piechotę po mieście.

Kierowcy grożą trzy lata więzienia i grzywna 60 tys. zł

Może to utrudnić pracę prokuratorowi o tyle, że żaden z policjantów pijaków może teraz nie przyznać się do tego, że prowadził auto. Zabawne w tym wszystkim jest to, że za prowadzenie w stanie upojenia z zawartością powyżej półtora promila obowiązuje przecież konfiskata pojazdu, a gdy nie należy on do sprawcy, grzywna stanowiąca jego równowartość.

Nie można za to bagatelizować kary, jak czeka tego z policjantów, któremu prokurator udowodni prowadzenie pod wpływem alkoholu, jeśli w ogóle udowodni. Oprócz grzywny nawet do 60 tys. zł i zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na kilka lat może to również być kara bezwzględnego więzienia do lat 3. 

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkpress.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do