Reklama

Polska tarcza powietrzna gotowa – szef MON potwierdza. Baterie Patriot osiągnęły pełną zdolność bojową


Polska obrona powietrzna wkroczyła w nową erę. W czwartek w Sochaczewie wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odebrał meldunek o osiągnięciu pełnej gotowości operacyjnej przez pierwsze dwie baterie systemu Wisła, czyli amerykańskich zestawów Patriot. To moment, na który polskie wojsko czekało od wielu lat. – To historyczny dzień dla bezpieczeństwa Polski – podkreślił szef MON.


Meldunek został odebrany w 3. Brygadzie Rakietowej Obrony Powietrznej, w 37. dywizjonie, który jako pierwszy w kraju został wyposażony w baterie Patriot. W wydarzeniu uczestniczył m.in. ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Tom Rose.

To właśnie ta jednostka stała się symbolem technologicznego skoku polskich sił zbrojnych, który realnie zmienia zdolności obronne państwa.

Minister obrony zapowiedział, że w latach 2027–2029 Polska otrzyma kolejnych 48 wyrzutni, co oznacza dostawę następnych sześciu baterii Patriot. Docelowo Wojsko Polskie będzie dysponować ośmioma bateriami, z których każda składa się z ośmiu wyrzutni.

Reklama

Poza Sochaczewem systemy trafią również do jednostek w:

Bytomiu,

Gdyni,

Skwierzynie (woj. lubuskie).

To największa inwestycja w obronę powietrzną w historii III RP.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że system Patriot należy do najkosztowniejszych rozwiązań wojskowych, jakie kiedykolwiek kupiła Polska. Jednocześnie podziękował podatnikom za sfinansowanie programu.

Szef MON wyjaśnił, że:

Patrioty nie są przeznaczone do zwalczania dronów ze względu na koszt użycia,

ich głównym zadaniem jest neutralizacja pocisków balistycznych, manewrujących oraz wrogiego lotnictwa.

Reklama

Do walki z dronami ma służyć nowy program San, który MON planuje ogłosić jeszcze w tym roku.

Polskie Patrioty zostały zintegrowane z nowoczesnym systemem dowodzenia obroną powietrzną IBCS. Polska jest pierwszym krajem na świecie – poza Stanami Zjednoczonymi – który otrzymał dostęp do tego rozwiązania.

W przyszłości do IBCS mają zostać podłączone również:

samoloty F-35,

systemy obrony krótkiego zasięgu Narew,

inne elementy wielowarstwowej obrony powietrznej.

Ambasador USA Tom Rose podkreślił, że osiągnięcie pełnej gotowości operacyjnej Patriotów czyni Warszawę pierwszym miastem na świecie objętym tak zaawansowanym zintegrowanym systemem obrony powietrznej.

Reklama

– Zmieniają się zasady gry. Polska obejmuje przywództwo – mówił Rose, dodając, że nawet Stany Zjednoczone nie wdrożyły jeszcze systemu IBCS w takiej skali. Jego zdaniem nowa zdolność obronna Polski jest sygnałem widocznym zarówno dla sojuszników, jak i potencjalnych przeciwników.

Gen. Michał Marciniak z Agencji Uzbrojenia zaznaczył, że osiągnięcie gotowości bojowej przez pierwszy dywizjon Patriotów oznacza zdobycie zupełnie nowych zdolności.

– Polska po raz pierwszy uzyskała realną możliwość zwalczania pocisków balistycznych. Dziś nasi przeciwlotnicy wchodzą do światowej czołówki – ocenił.

Reklama

Dowódca 3. Brygady Rakietowej OP płk Mariusz Czeczko zapewnił, że żołnierze mają pełną świadomość wartości i potencjału otrzymanego sprzętu oraz odpowiedzialności za jego właściwe wykorzystanie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 18/12/2025 11:08
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do