
To kolejny raz, gdy osoby wspierające protest rolników występują w reżimowej telewizji białoruskiego dyktatora. Tym razem to Mirosław Rostanowski wystąpił w "Nowostiach", gdzie krytykował Polskę i wychwalał białoruską dyktaturę.
W ostatnich tygodniach w mediach białoruskich, kontrolowanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki, pojawili się nowi "eksperci". Jednym z nich jest Mirosław Rostankowski, który w propagandowym programie wychwala Białoruś i ostro krytykuje Polskę. Drugim zaangażowanym w „Nowostiach” jest Wojciech Olszański.
Mirosław Rostankowski to postać, która jeszcze niedawno była znana z uczestnictwa w tzw. protestach rolników. Podawał się za rolnika, podjudzając uczestników i starając się wzniecać niepokoje społeczne. Jednak jego rzeczywista tożsamość jest daleka od wizerunku prostego rolnika.
Jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rostankowski jest prorosyjskim patostreamerem związanym z faszystowską organizacją Kamractwo działającą w Polsce. W jego internetowych transmisjach często pojawiają się treści wychwalające Rosję oraz krytykujące Polskę i Zachód. Jego działalność nie przeszła bez echa – OMZRiK skutecznie postawił Rostankowskiego przed sądem.
Obecnie trwa proces karny, w którym Rostankowski jest oskarżany przez Konrada Dulkowskiego. To nie jest jego pierwszy kontakt z wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej ta sama organizacja doprowadziła do dwóch wyroków karnych wobec niego. Jeden z wyroków, już prawomocny, dotyczył atakowania i nękania polskiego urzędnika państwowego.
Pojawienie się Rostankowskiego w białoruskich mediach kontrolowanych przez reżim Łukaszenki nie jest przypadkowe. To część szerszej strategii propagandowej, mającej na celu destabilizację sytuacji w Polsce i wzbudzanie nastrojów prorosyjskich.
Nie da się ukryć, że zarówno "kamraci", jak i patostreamerzy pokroju Rostanowksiego cierpią na brak atencji w Polsce. W kraju mówi się o nich głownie w kontekście wyrików, która zapadają w związku z przestępstwami, które regularnie popełniają, kontynuując swoją antypaństwową działalność. W swoich wystąpieniach Rostankowski wychwala Białoruś, przedstawiając ją jako wzór do naśladowania, jednocześnie krytykując Polskę i polskie władze.
W programach propagandowych białoruskiej telewizji udziela się również Wojciech Olszański. Jego obecność w tych mediach dodatkowo wzmacnia przekaz prorosyjski i antyzachodni. Olszański, podobnie jak Rostankowski, jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi nasyconych wulgarnym jeżykiem, za które wielokrotnie był skazywany – nawet na kary bezwzględnego pozbawienia wolności.
Pojawienie się polskich obywateli, znanych z kontrowersyjnych i radykalnych działań, w białoruskich mediach reżimowych, to alarmujący sygnał. To dowód na to, jak reżimy autorytarne próbują wpływać na sytuację polityczną w innych krajach, wykorzystując do tego osoby skrajnie nastawione i łatwe do manipulowania. Działania takie mają na celu destabilizację sytuacji wewnętrznej w Polsce oraz wzmacnianie wpływów prorosyjskich.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
2 literówki w tekście do poprawy. Poza tym ok. Pozdrawiam. Ładnie to wygląda.