
W środę (18.12) przed południem na terenie Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) w podwarszawskim Otwocku doszło do groźnego pożaru. W wyniku wybuchu gazu w laboratorium wynajmowanym przez zewnętrzną firmę dwie osoby zostały ranne. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji straży pożarnej, ogień został opanowany, a sytuacja nie stanowi już zagrożenia. Ważne jest również, że nie doszło do żadnego zagrożenia radiologicznego.
Zgodnie z ustaleniami reporterki RMF FM, pożar miał miejsce w jednym z laboratoriów, które znajduje się na terenie Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Przyczyną wybuchu był gaz, który w kontakcie z tlenem spowodował pożar. Laboratorium to było wynajmowane przez zewnętrzną firmę, co może sugerować, że incydent dotyczył prywatnych badań lub prac prowadzonych w tym obiekcie.
W wyniku wybuchu gazu poszkodowane zostały dwie osoby, które zostały natychmiast przewiezione do szpitala w celu udzielenia pomocy medycznej. Na miejscu szybko pojawiły się jednostki straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia pożaru. Dzięki ich sprawnej akcji ogień został opanowany, a sytuacja na terenie NCBJ nie wymagała dalszej interwencji służb ratunkowych.
W komunikacie służb ratunkowych podano, że pożar miał miejsce w znacznej odległości od reaktora badawczego MARIA, co oznacza, że nie wystąpiło żadne zagrożenie związane z radiacją. Zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli NCBJ, sytuacja nie miała wpływu na bezpieczeństwo radiologiczne, co uspokoiło okolicznych mieszkańców i pracowników ośrodka.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie