
Roman Giertych odpowiedział Bogusławowi Chrabocie , który domaga się rozliczenia Tomasza Mraza, choć to on ujawnił nagrania posłów Suwerennej Polski. Te oprowadziły do postawienia zarzutów m.in. Michałowi O. i Marcinowi Romanowskiemu.
Bogusław Chrabota nadal jest redaktorem naczelnym dziennika "Rz" hojnie dotowanego pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości.
Dzisiejszy artykuł w „Rzeczpospolitej” wskazujący na potrzebę ukarania Tomasza Mraza wzbudził wiele kontrowersji i sprowokował stanowczą odpowiedź ze strony Romana Giertycha. Adwokat zarzuca redakcji i jej naczelnemu, Bogusławowi Chrabocie, że ich działania są dowodem na bliskie powiązania z rządzącym Prawem i Sprawiedliwością (PiS).
Roman Giertych nie przebiera w słowach:
„Dzisiejszy artykuł w 'Rzeczpospolitej' wskazujący na potrzebę ukarania Tomasza Mraza to kolejny dowód na to, że musimy ujawnić wszystkie pisowskie powiązania mediów. Redaktor naczelny 'Rzeczpospolitej' Bogusław Chrabota od lat wspiera PiS.”
Giertych podkreśla, że obecna sytuacja jest dowodem na konieczność pełnego ujawnienia wpływów politycznych na media, co jego zdaniem jest niezbędne dla transparentności i uczciwości w polskiej polityce oraz dziennikarstwie.
Tomasz Mraz, który jako pierwszy ujawnił nagrania posłów Suwerennej Polski, stał się centralną postacią śledztw przeciwko Ziobrystom. Nagrania te doprowadziły do postawienia zarzutów m.in. Michałowi O. i Marcinowi Romanowskiemu.
W artykule w „Rzeczpospolitej” auto nawołuje do jego ukarania, zapominając przy tym, że rozliczenie m.in. złodziejskich praktyk posłów partii Zbigniewa Ziobro, jest możliwe jedynie dzięki Mrazowi i jego nagraniach, którymi podzielił się z prokuraturą.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie