
W ostatnich godzinach wojska rosyjskie nasiliły ataki na Ukrainę, wykorzystując drony bojowe oraz artylerię. Według informacji lokalnych władz, w wyniku ostrzałów zginęły co najmniej dwie osoby, a kilka kolejnych zostało rannych.
Szczególnie dramatyczny przebieg miały wydarzenia w obwodzie czernihowskim. W piątkowy wieczór rosyjski dron uderzył w pojazd brygady energetycznej. Jeden z pracowników zginął na miejscu, czterech zostało ciężko rannych. Niestety, jedna z poszkodowanych osób zmarła później w szpitalu.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna, która również znalazła się pod rosyjskim ostrzałem.
Na południu Ukrainy, w obwodzie chersońskim, w wyniku ostrzałów rannych zostało czterech cywilów, w tym dziecko.Jak poinformowała agencja Ukrinform, celem ataków była nie tylko stolica regionu – Chersoń – ale także 16 innych miejscowości.
Rosyjskie pociski spadły na osiedla mieszkalne. Uszkodzonych zostało pięć domów prywatnych, co pokazuje, że ostrzały w dalszym ciągu wymierzone są w ludność cywilną.
Niebezpiecznie było także w północno-wschodniej części kraju. W obwodzie sumskim drony typu FPV raniły dwóch mężczyzn. Według tamtejszych władz, od piątkowego poranka do soboty rano Rosjanie przeprowadzili około 80 ataków na 11 miejscowości.
Z kolei w obwodzie odeskim, w nocy z piątku na sobotę, celem stała się infrastruktura energetyczna i obiekty cywilne. Jedna osoba została ranna.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie