Reklama

Sąd nie zgodził się na dozór elektroniczny dla Ryszarda Cyby. Jest uzasadnienie decyzji


Sąd Okręgowy w Łodzi odmówił orzeczenia dozoru elektronicznego wobec Ryszarda Cyby, skazanego na dożywocie za zabójstwo pracownika biura Prawa i Sprawiedliwości w 2010 roku. Decyzja sądu została podjęta zarówno z powodów prawnych, jak i medycznych.


Tym samym Cyba pozostanie nadal w szpitalu psychiatrycznym o wzmożonym rygorze. 

Niejasności prawne i stan zdrowia przesądziły o decyzji

W marcu 2025 r. dyrektor Zakładu Karnego w Czarnem złożył wniosek o objęcie Cyby elektroniczną kontrolą miejsca pobytu po opuszczeniu zakładu karnego. Miało to być zabezpieczenie w związku z zawieszonym postępowaniem wykonawczym.

Jednak sąd odmówił podjęcia takiej decyzji. W uzasadnieniu wskazano, że istnieją poważne wątpliwości co do możliwości prawnego zastosowania tego środka zabezpieczającego wobec osoby znajdującej się w takim stanie, w jakim jest obecnie Cyba.

– Skazany nie jest w stanie świadomie przestrzegać zasad dozoru elektronicznego ani zrozumieć jego celu –podkreślono w oficjalnym komunikacie sądu.

Zakład Karny

Cyba w szpitalu psychiatrycznym – dozór zbędny i niewykonalny

Od lutego tego roku Cyba przebywa nie w więzieniu, a w szpitalu psychiatrycznym o wzmocnionym stopniu zabezpieczenia. Trafił tam przez Dom Pomocy Społecznej, po decyzji sądu o przerwaniu odbywania kary z uwagi na głęboki stan otępienia i zniedołężnienie.

Zgodnie z opinią biegłych psychiatrów oraz psychologa:

„Skazany jest w pełni zależny od opieki, niezdolny do samodzielnego funkcjonowania, nie ma zdolności pojmowania ani wykonywania obowiązków wynikających z dozoru elektronicznego.”

Dodatkowo wskazano, że ryzyko samowolnego opuszczenia szpitala jest praktycznie zerowe — zarówno ze względu na zabezpieczenia mechaniczne, jak i całodobowy nadzór personelu oraz monitoring wizyjny.

Biegli: brak zagrożenia ponownym przestępstwem

Z opinii ekspertów wynika również, że w przypadku Ryszarda Cyby nie występuje ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa z użyciem przemocy, co również przemawia przeciwko stosowaniu jakichkolwiek dodatkowych środków kontroli.

– Jego stan zdrowia eliminuje zdolność do działania w sposób zorganizowany i groźny – wskazali biegli sądowi.

Decyzja łódzkiego sądu nie jest jeszcze prawomocna. Niezależnie od niej toczą się dwa inne postępowania dotyczące dalszego miejsca pobytu skazanego. Rozważane są opcje umieszczenia go w Domu Pomocy Społecznej, Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym lub formalne skierowanie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do