
W minioną sobotę, 20 lipca, w godzinach popołudniowych, na kąpielisku w Śremie miało miejsce niebezpieczne zdarzenie z udziałem dwóch pijanych nastolatek. Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich skierują sprawę 13-letniej dziewczyny oraz jej 15-letniej koleżanki do sądu rodzinnego, po tym jak ich zachowanie nad wodą niemal skończyło się tragicznie.
Pijane nastolatki na kąpielisku - interwencja ratowników i policji. Około godziny 17:50 policjanci ze śremskiej patrolówki przybyli na kontrolę plaży miejskiej w Śremie. Na miejscu podszedł do nich ratownik Miejsko-Powiatowego WOPR, który poprosił o pomoc w sprawie dwóch dziewcząt, które najprawdopodobniej były pod wpływem alkoholu.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że ratownicy musieli interweniować wobec tych nastolatek, które kąpały się w tzw. strefie głębokiej. Dziewczęta były w ubraniach, a od ich zachowania można było wyczuć woń alkoholu. Pomimo wielokrotnych wezwań ratowników do opuszczenia wody, nastolatki nie reagowały. Sytuacja stała się dramatyczna, gdy jedna z nich nagle znalazła się pod wodą.
Szef Miejsko-Powiatowego WOPR w Śremie natychmiast zareagował. Wskoczył do wody i wyciągnął spod jej powierzchni 13-letnią mieszkankę Śremu. Dzięki jego błyskawicznej reakcji, dziewczynce nic się nie stało. Jednak zarówno 13-latka, jak i jej 15-letnia koleżanka, ledwo trzymały się na nogach, a od ich ust czuć było silny zapach alkoholu.
Policjanci, w obecności matek dziewcząt, przeprowadzili badanie alkomatem. Wyniki potwierdziły przypuszczenia ratowników. 13-latka miała ponad promil alkoholu w organizmie, a 15-latka niemal promil.
Po interwencji na kąpielisku w Śremie pijane nastolatki zostały przekazane swoim matkom. To jednak nie kończy sprawy. Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich, mając na uwadze dobro dzieci, zamierzają poinformować o zdarzeniu sąd rodzinny. Sprawa będzie rozpatrywana pod kątem dalszych konsekwencji i ewentualnej pomocy dla dziewcząt.
Statystyki dotyczące utonięć, publikowane przez Komendę Główną Policji, są przerażające. W czerwcu tego roku w Polsce utonęły 52 osoby, a w lipcu już 61 osób. Tylko w miniony weekend, w sobotę utonęło 7 osób, a w niedzielę aż 10 osób. W sumie, w ostatni weekend życie w wodzie straciło 17 osób, w tym troje dzieci.
Dane statystyczne zbierane przez Komendę Główną Policji pokazują, że najczęstszą przyczyną utonięć jest wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol powoduje różne zaburzenia, które mogą prowadzić do tragedii. Nawet jedno wypite piwo, szczególnie podczas upałów, może stać się przyczyną nieszczęścia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie