Reklama

Bolesławiec: Policjant z raną głowy po operacji. Kim jest bandyta?

W Bolesławcu policjant został dwukrotnie postrzelony podczas interwencji w sprawie awanturującego się mężczyzny, który następnie popełnił samobójstwo. Ranny funkcjonariusz przeszedł skomplikowaną operację i jego stan jest stabilny. Wydarzenie wywołało ogromne poruszenie wśród lokalnej społeczności, która solidaryzuje się z rannym policjantem i jego rodziną.

Wczorajszy dzień w Bolesławcu przyniósł dramatyczne wydarzenia, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Podczas interwencji, policjant został dwukrotnie postrzelony przez agresywnego mężczyznę, a następnie przeszedł skomplikowaną operację.

Interwencja w Bolesławcu

Bolesławiec: policjant z raną głowy trafił do szpitala, po tym, gdy został postrzelony w trakcie interwencji. Funkcjonariusze policji zostali wezwani na interwencję przez zrozpaczoną matkę, która nie mogła sobie poradzić z awanturującym się synem. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, policjanci próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną, który zamknął się w jednym z pokojów.

Asp. szt. Dutkowiak, rzecznik prasowy policji, przekazał, że agresor nagle oddał strzały przez zamknięte drzwi, raniąc jednego z funkcjonariuszy w głowę.

Policjanci zostali wezwani na interwencję przez matkę, która skarżyła się na awanturującego się w domu syna. Gdy dotarli na miejsce, ten mężczyzna zamknął się w pokoju. Strzelił przez zamknięte drzwi i ranił policjanta w głowę. Po chwili sam się zastrzelił.

Po oddaniu dwóch strzałów, które zraniły policjanta, mężczyzna skierował broń przeciwko sobie i oddał trzeci, śmiertelny strzał. Był to akt samobójczy, poinformował Asp. szt. Dutkowiak.

Oględziny miejsca zdarzenia wykazały, że 20-letni sprawca dwa razy strzelił przez zamknięte drzwi w stronę policjanta. A dopiero trzecim strzałem odebrał sobie życie. Ze względu na dobro śledztwa nie podajemy więcej szczegółów.

Stan zdrowia postrzelonego policjanta

Ranny funkcjonariusz natychmiast został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Lekarze informują, że jego stan jest stabilny, choć wciąż pozostaje pod ścisłą opieką medyczną.

Miał ranę twarzoczaszki i ramienia. Był wydolny oddechowo i przytomny, ponieważ wymagał interwencji chirurgicznej został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.

Kamil Barczyk, dr szpitala w Bolesławcu

Wydarzenie to wywołało ogromne poruszenie wśród mieszkańców Bolesławca oraz kolegów rannego policjanta. 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Polska Agencja Prasowa
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do