Reklama

Subwencja partyjna nie trafi do PiS. Kaczyński ostatecznie stracił miliony

Decyzja Ministra Finansów o wstrzymaniu wypłaty subwencji na utrzymanie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) budzi kontrowersje i niepokój w szeregach partii. Sprawa dotyczy kwoty 6,5 miliona złotych, której wypłatę zablokowano po sierpniowej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), nakładającej na PiS karę finansową.

Decyzja PKW została jednak zaskarżona przez PiS do Sądu Najwyższego, a przedstawiciele partii utrzymują, że wstrzymanie wypłaty subwencji jest bezpodstawne prawnie.

PiS –  "Wstrzymanie subwencji niezgodne z prawem"

Według Henryka Kowalczyka, skarbnika PiS, blokada wypłaty środków jest nieuzasadniona, ponieważ decyzja PKW nie ma jeszcze mocy prawnej. Jak zaznacza Kowalczyk, w myśl obowiązujących przepisów, wstrzymanie subwencji mogłoby nastąpić dopiero po decyzji Sądu Najwyższego, do którego PiS odwołało się od decyzji PKW.

Skarbnik podkreślił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, że żadna nieprawomocna decyzja, w tym decyzja PKW, nie może być egzekwowana przed rozstrzygnięciem sądowym.

Żadna decyzja nieprawomocna, a taka jest decyzja PKW, nie może być wdrażana i egzekwowana.

Powiedział Henryk Kowalczyk, skarbnik Prawa i Sprawiedliwości.

Powody wstrzymania subwencji

Sprawa subwencji dla PiS ma swoje źródło w decyzji PKW, która pod koniec sierpnia 2023 roku odrzuciła sprawozdanie finansowe partii za kampanię wyborczą z tego roku. W wyniku tej decyzji PiS straciło nie tylko prawo do pełnej subwencji, ale także dotację w wysokości 10,8 miliona złotych za kampanię wyborczą.

PKW, wskazując na nieprawidłowości w sprawozdaniu, uzasadniła swoją decyzję m.in. agitacją wyborczą PiS podczas wydarzeń organizowanych przez wojsko, reklamą Ministerstwa Sprawiedliwości, a także angażowaniem pracowników Rządowego Centrum Legislacji do prowadzenia kampanii wyborczej.

Brak rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego

Pomimo złożenia skargi przez PiS, Sąd Najwyższy nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy, choć miał na to 60 dni. Termin ten upłynął właśnie dzisiaj, co dodatkowo komplikuje sytuację. Minister Finansów postanowił jednak zastosować się do uchwały PKW, mimo że formalnie jej decyzja jest jeszcze przedmiotem postępowania sądowego.

Skarbnik PiS, komentując opóźnienia Sądu Najwyższego, stwierdził, że działania organów państwa nie trzymają się ustalonych terminów.

„PKW również nie podjęła decyzji w terminie, więc prawo w Polsce jak widać przestaje obowiązywać” – dodał Kowalczyk.

Wnioski i przyszłe konsekwencje

Decyzja PKW o wstrzymaniu subwencji wyborczych PiS na trzy kolejne lata może mieć długofalowe skutki dla finansowania partii. Sytuacja ta wzbudza wątpliwości nie tylko ze względu na wysoką kwotę subwencji, ale również na sposób interpretacji przepisów przez różne organy państwowe.

Konflikt prawny między Ministerstwem Finansów a PiS dotyczący subwencji oraz procedur PKW i Sądu Najwyższego pokazuje, jak wiele kwestii w polskim systemie prawnym wymaga jednoznacznych regulacji. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego będzie istotnym krokiem w określeniu, jakie są prawne możliwości egzekwowania decyzji PKW na etapie ich zaskarżenia.

PiS czeka na rozstrzygnięcie

Blokada wypłaty subwencji to poważne wyzwanie finansowe dla PiS, zwłaszcza w obliczu nadchodzących zobowiązań i kampanii politycznych.

Jak podkreślają przedstawiciele partii, liczą oni na rychłe rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd Najwyższy, które w zależności od jego wyniku może przywrócić partii dostęp do wstrzymanych środków.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: RMF 24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do