Długi weekend związany z obchodami Bożego Ciała okazał się wyjątkowo tragiczny na polskich drogach. W ciągu zaledwie pięciu dni doszło do aż 340 wypadków drogowych, w których życie straciło 21 osób, a 408 zostało rannych.
Dane przekazane przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji są alarmujące i pokazują, że pomimo licznych apeli o ostrożność, ryzyko na drogach nadal pozostaje bardzo wysokie.
Podczas działań prowadzonych od środy do niedzieli funkcjonariusze zatrzymali aż 1715 kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu – zarówno osoby nietrzeźwe, jak i te znajdujące się w stanie po spożyciu.
To niepokojący sygnał, że mimo szerokiej kampanii społecznej i zaostrzenia przepisów, wciąż wielu kierowców decyduje się na nieodpowiedzialne zachowanie.
Choć liczba wypadków w tym roku wzrosła – z 278 do 340 – to liczba ofiar śmiertelnych nieco się zmniejszyła (z 30 do 21). Niestety wzrosła liczba osób rannych – z 334 w 2024 roku do 408 obecnie.
Liczba pijanych kierowców zatrzymanych w 2024 roku wynosiła 1478, co oznacza, że tegoroczny wynik jest jeszcze bardziej niepokojący.
Od początku 2025 roku do końca maja na polskich drogach miało miejsce 7425 wypadków, w których życie straciło 586 osób, a 8723 zostały ranne. Dodatkowo odnotowano ponad 150 tysięcy kolizji drogowych. Liczby te wskazują na potrzebę dalszych działań prewencyjnych i edukacyjnych.

Policja ponawia apel o ostrożność i rozwagę za kierownicą, szczególnie podczas okresów wzmożonego ruchu. Warto pamiętać, że nawet jedna nieodpowiedzialna decyzja może zakończyć się tragedią nie tylko dla sprawcy, ale także dla zupełnie niewinnych uczestników ruchu drogowego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie