Reklama

Tragiczny wypadek na Woronicza. Samochód zmiótł przystanek, dwie osoby nie żyją

Dziś rano, 13 sierpnia 2024 roku, około godziny 10:30 na ulicy Woronicza w Warszawie doszło do tragicznego wypadku drogowego, który wstrząsnął mieszkańcami stolicy. Samochód osobowy marki SsangYong, kierowany przez 45-letniego mężczyznę, wjechał w przystanek autobusowy, powodując śmierć dwóch osób oraz raniąc sześć innych, w tym kilkuletnie dziecko.

Do wypadku doszło w pobliżu zajezdni autobusowej na ulicy Woronicza. Kierujący pojazdem najpierw potrącił 48-letnią kobietę, która prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych. W wyniku uderzenia kobieta została odrzucona na około 20 metrów i poniosła śmierć na miejscu. Następnie samochód wjechał w przystanek autobusowy, gdzie przebywało kilka osób.

Na miejscu zginęła wspomniana 48-letnia kobieta. W wyniku wypadku rannych zostało pięć osób, które natychmiast przewieziono do szpitala. Wśród nich znalazło się kilkuletnie dziecko, którego stan lekarze określają jako zagrażający życiu. Cztery inne osoby zostały opatrzone na miejscu przez ratowników medycznych, jednak niestety, jedna z nich – 52-letnia kobieta – zmarła później w szpitalu.

Relacje świadków

Świadkowie wypadku dzielili się dramatycznymi relacjami z miejsca zdarzenia na Woronicza. Jedna z kobiet, obecna na miejscu, w rozmowie z mediami opisała, że samochód poruszał się z ogromną prędkością.

Pojawił się nagle zza budynków, uderzenie było tak silne, że kobieta została wyrzucona na około 20 metrów.

Inna świadek opowiadała o stanie rannych, w tym kilkuletniego chłopca.

Dziecko było przytomne, ale bardzo cierpiało, płakało i miało widoczne obrażenia

Sprawca wypadku, 45-letni mężczyzna, został zatrzymany przez policję. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca był trzeźwy i posiadał prawo jazdy. Policja pobrała od niego krew do badań, aby sprawdzić, czy nie był pod wpływem narkotyków. W najbliższym czasie prokurator przesłucha mężczyznę, który może usłyszeć zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.

Utrudnienia w ruchu

W wyniku wypadku w rejonie ulicy Woronicza wystąpiły poważne utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej. Na miejscu wciąż pracują służby – policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni, którzy zabezpieczają teren i badają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

To tragiczne wydarzenie przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drogach oraz przestrzegania przepisów ruchu drogowego, aby unikać podobnych tragedii w przyszłości.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: RMF 24 Aktualizacja: 20/08/2024 10:32
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do