Straż Graniczna ujawniła jeden z największych w ostatnich miesiącach przypadków zorganizowanego nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W czwartek w rejonie Narewki na Podlasiu funkcjonariusze odkryli kilkudziesięciometrowy tunel wykopany pod zaporą graniczną, którym w krótkim czasie do Polski przedostało się ponad 180 cudzoziemców. Część migrantów została już zatrzymana, jednak poszukiwania pozostałych wciąż trwają.
Jak poinformował rzecznik Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak, tunel miał około 1,5 metra wysokości i przebiegał pod barierą graniczną oraz drogą techniczną. Wejście znajdowało się po stronie białoruskiej, około 50 metrów od linii granicy, natomiast wyjście zlokalizowano już po polskiej stronie, zaledwie 10 metrów od zapory.
Podkop był starannie zamaskowany w lesie, co wskazuje na wcześniejsze przygotowanie i udział osób dobrze znających teren. Funkcjonariusze podkreślają, że takie działania wymagają czasu, sprzętu oraz koordynacji.
Straż Graniczna ustaliła skalę zdarzenia dzięki zaawansowanym systemom elektronicznego nadzoru, które niemal natychmiast zarejestrowały masowe przekroczenie granicy. Analiza danych wykazała, że w krótkim czasie do Polski przedostało się ponad 180 osób.
W wyniku natychmiastowych działań operacyjnych zatrzymano już ponad 130 cudzoziemców, a służby prowadzą intensywne poszukiwania pozostałych migrantów. W akcję zaangażowani są nie tylko funkcjonariusze Straży Granicznej, ale również żołnierze Wojska Polskiego, policjanci oraz psy służbowe.
Wśród ujętych osób dominują obywatele Afganistanu i Pakistanu, jednak w grupie znaleźli się również migranci z Indii, Nepalu oraz Bangladeszu.
Straż Graniczna nie wyklucza, że cudzoziemcy byli kierowani przez zorganizowane siatki przemytnicze działające po obu stronach granicy.
Równolegle z zatrzymaniami migrantów funkcjonariusze ujęli dwóch kierowców, którzy przyjechali w rejon granicy, aby odebrać cudzoziemców. To 69-letni mieszkaniec województwa małopolskiego oraz 49-letni obywatel Litwy. Według ustaleń SG mężczyźni mieli przewieźć migrantów dalej na zachód Europy.
Wobec obu zatrzymanych prowadzone są dalsze czynności procesowe, a śledczy analizują ich możliwe powiązania z grupami zajmującymi się nielegalnym przerzutem ludzi.
Straż Graniczna poinformowała, że to już czwarty przypadek ujawnienia podkopu pod granicą polsko-białoruską w 2025 roku. Funkcjonariusze podkreślają, że połączenie zabezpieczeń fizycznych i elektronicznych pozwala na szybką reakcję nawet w przypadku tak nietypowych prób naruszenia granicy państwowej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie