Policja z Poznania zatrzymała 19-letniego obywatela Ukrainy, który w ciągu roku aż 12 razy przekroczył prędkość, każdorazowo pokazując środkowy palec w kierunku fotoradaru. Młodemu kierowcy grozi deportacja, 30 tysięcy złotych grzywny oraz aż 119 punktów karnych.
Sprawa 19-latka zwróciła uwagę policjantów po analizie zdjęć z fotoradarów. Jak wynika z policyjnych ustaleń, młody mężczyzna wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość, a przy okazji pokazywał środkowy palec do urządzeń rejestrujących wykroczenia.
Wszystko wskazuje na to, że młody kierowca lekceważył polskie przepisy drogowe i ignorował wszelkie zasady bezpieczeństwa. Policja, mając w rękach wystarczający materiał dowodowy, postanowiła interweniować i zatrzymać kierowcę.
Jak poinformowała wielkopolska policja, 19-latek zgromadził na swoim koncie 119 punktów karnych, co wielokrotnie przekracza dopuszczalny limit. Dodatkowo sąd może nałożyć na niego karę grzywny w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.
Najpoważniejszą konsekwencją może być jednak deportacja. Władze rozważają wydalenie 19-latka z kraju, ponieważ jego lekkomyślne zachowanie na drodze stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Poznańska policja podkreśla, że nie będzie pobłażania dla takich wykroczeń. "To nie tylko rażące lekceważenie przepisów, ale także brak szacunku dla prawa i innych uczestników ruchu" – zaznaczają funkcjonariusze.
Sprawa 19-latka trafi teraz do sądu, który podejmie decyzję o jego dalszym losie. Jeśli zapadnie decyzja o deportacji, młody kierowca nie będzie mógł legalnie wrócić do Polski przez długi czas.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie