
Od piątku 4 lipca do niedzieli 6 lipca 2025 r. na polskich drogach doszło do 229 wypadków drogowych. W ciągu trzech dni życie straciło aż 17 osób, a blisko 300 zostało rannych.
To jeden z najtragiczniejszych weekendów tego roku, a statystyki jasno pokazują, że okres wakacyjny niesie ze sobą szczególne zagrożenia.
Wśród najbardziej dramatycznych wydarzeń warto wymienić dachowanie w Sopocie, gdzie kierowca zginął na miejscu, a pasażerka została ciężko ranna.
Na Podkarpaciu doszło do kilku tragedii – młody kierowca stracił życie po uderzeniu w drzewo, a winnym drugim z wysokim prawdopodobieństwem było dachowanie opla. W jednym ze zdarzeń ofiara zmarła w szpitalu po zderzeniu dwóch pojazdów. Również na Mazowszu i Śląsku życie straciły osoby w poważnych wypadkach – motocyklista zderzył się z ciężarówką, a młody kierowca BMW uderzył w słup trakcyjny.
Policja podkreśla, że weekendowe tragedie nie były dziełem przypadku – głównymi przyczynami były nadmierna prędkość, chwilowa brawura, zmęczenie oraz jazda pod wpływem alkoholu.
W miniony weekend funkcjonariusze zatrzymali ponad 800 kierujących na podwójnym gazie. To znak, że na nic zdają się liczne akcje profilaktyczne policji i surowe przepisy, problem, niestety, nadal narasta.
W okresie wakacyjnym policja zapowiada wzmożone kontrole zwłaszcza w rejonach turystycznych i na trasach wylotowych. Będą kontrole prędkości, policjanci skontrolują stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierowców. Można więc powiedzieć, że nie będą to działania ponad standardowe.
Czy wobec tego policjanci spodziewają się innych niż dotychczas efektów? Skoro coś nie działa, to nie powtarzajmy tego po raz kolejny, w dodatku bezsensownie. Trzeba znaleźć inne rozwiązania, by trafić do głów oszołomów za kółkiem.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie