W piątek Wielka Brytania ogłosiła decyzję o zniesieniu sankcji wobec prezydenta Syrii Ahmeda al-Szary oraz ministra spraw wewnętrznych Anasa Chattaba. Informacja pojawiła się dzień po tym, jak Rada Bezpieczeństwa ONZ jednogłośnie przyjęła rezolucję w tej sprawie, otwierając drogę do stopniowej normalizacji stosunków międzynarodowych z Damaszkiem.
Obaj politycy byli objęci sankcjami od 2014 roku z powodu rzekomych powiązań z organizacjami terrorystycznymi – Państwem Islamskim oraz Al-Kaidą. Restrykcje obejmowały zakaz wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii oraz zamrożenie aktywów finansowych.
Jak podkreślają źródła dyplomatyczne w Londynie, decyzja brytyjskiego rządu była zgodna z wcześniejszymi apelami Stanów Zjednoczonych, które od miesięcy zabiegały o złagodzenie międzynarodowych ograniczeń wobec Syrii. Waszyngton uzasadniał tę inicjatywę potrzebą wsparcia procesu stabilizacji kraju po obaleniu w grudniu 2024 roku wieloletniego reżimu Baszara al-Asada.
Na początku lipca prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie znoszące znaczną część sankcji gospodarczych wobec Syrii. Celem tego posunięcia – jak tłumaczono w Białym Domu – jest stworzenie warunków do odbudowy infrastruktury i wzmocnienia instytucji państwowych w kraju zniszczonym wieloletnią wojną domową.
W poniedziałek prezydent Ahmed al-Szara ma spotkać się z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Będzie to pierwsza oficjalna wizyta syryjskiego przywódcy w Stanach Zjednoczonych od ponad dekady. Analitycy oceniają, że rozmowy mogą dotyczyć zarówno kwestii bezpieczeństwa, jak i przyszłej współpracy gospodarczej.
Al-Szara, który objął urząd prezydenta w styczniu 2025 roku, wcześniej był liderem ugrupowania Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) – formacji islamistycznej, która odegrała kluczową rolę w obaleniu reżimu Asada. Choć przeszłość nowego przywódcy budzi kontrowersje, zachodnie rządy coraz częściej traktują go jako gwaranta stabilizacji regionu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie