
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu prowadzi dochodzenie w sprawie domniemanych nieprawidłowości w postępowaniu ratowników medycznych. Jak wynika z informacji przekazanych przez prok. Karolinę Stocka-Mycek, śledztwo wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu. Sprawa dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez ratowników podczas udzielania pomocy pacjentkom.
Z ustaleń medialnych wynika, że dwóch ratowników miało podczas interwencji badać ginekologicznie pacjentki, co stoi w sprzeczności z obowiązującymi procedurami.
Jak podał portal Onet, badania takie mogą być wykonywane przez ratowników jedynie w wyjątkowych przypadkach, np. podczas przyjmowania porodu. Skarga jednej z poszkodowanych kobiet doprowadziła do złożenia zawiadomienia w prokuraturze.
W toku wstępnych ustaleń Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu skonsultowało sprawę z wojewódzkim konsultantem ds. medycyny ratunkowej. Ekspert jednoznacznie wskazał, że badania ginekologiczne nie mieszczą się w kompetencjach ratowników medycznych, z wyjątkiem sytuacji, w których konieczne jest przyjęcie porodu.
Z uwagi na delikatny charakter sprawy i dobro pokrzywdzonych, prokuratura na obecnym etapie śledztwa nie ujawnia szczegółowych informacji. "Na tym etapie postępowania nie możemy udzielać dodatkowych wyjaśnień" – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Postępowanie ma na celu ustalenie, czy działania ratowników medycznych nosiły znamiona przestępstwa, i jakie były ich motywy. Jeśli zarzuty się potwierdzą, sprawa może mieć poważne konsekwencje zarówno prawne, jak i zawodowe dla podejrzanych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie