Reklama

Wybory w Polsce barometrem dla Unii Europejskiej. Czy zatrzymają falę populizmu?

Zbliżające się wybory prezydenckie w Polsce wzbudzają coraz większe zainteresowanie nie tylko w kraju, ale i w całej Unii Europejskiej. Jak podkreśla agencja Bloomberg, niedzielne głosowanie może stać się barometrem dla europejskich nastrojów politycznych i odpowiedzią na pytanie, czy fala populizmu, która przetoczyła się przez wiele państw członkowskich, wciąż rośnie, czy właśnie się zatrzymuje.

Polska to kolejny kraj, w którym skrajnie populistyczne partie polityczne zbierają coraz większy apluz wśród wyborców. Jednoznacznie wskazują na to notowania ultraprawicowej Konfederacji. 

"Ostatnia szansa dla populistów"? Polska jako papierek lakmusowy demokracji

W opinii Bloomberga, wybory prezydenckie w Polsce mają dziś znaczenie szersze niż tylko wewnętrzne. Stawką nie jest jedynie to, kto zamieszka w Pałacu Prezydenckim, lecz kierunek, w jakim podąży państwo po niemal dekadzie rządów prawicowo-populistycznych. Agencja zauważa, że dla populistów niedzielne wybory mogą być ostatnią okazją na polityczne utrzymanie się przy władzy.

– To papierek lakmusowy tego, czy regres demokracji, panujący w Polsce, można jeszcze odwrócić – czytamy w analizie.

Nawrocki prezydentem? Możliwe skutki dla rządu i parlamentu

Zwycięstwo Karola Nawrockiego, kandydata wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, mogłoby poważnie osłabić rządzącą koalicję Donalda Tuska – prognozuje Bloomberg. Według agencji, objęcie przez niego urzędu prezydenckiego utrwaliłoby wpływy PiS w strukturach władzy wykonawczej i mogłoby prowadzić do dalszego paraliżu legislacyjnego. Co więcej, w takim scenariuszu PiS mógłby łatwiej przygotować grunt pod ewentualny powrót do władzy w wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 2027 rok.

Obecnie prezydentura to ostatni bastion partii Jarosława Kaczyńskiego – jego utrata byłaby nie tylko symbolicznym ciosem, ale realną zmianą układu sił.

Wpływ na relacje z UE i pomoc dla Ukrainy

Bloomberg zwraca również uwagę, że wynik wyborów może odbić się szerokim echem na arenie międzynarodowej – szczególnie w kontekście bezpieczeństwa w regionie. Polska odgrywa kluczową rolę jako korytarz logistyczny dla dostaw broni i pomocy humanitarnej dla Ukrainy, a także jako kraj przyjmujący miliony uchodźców od początku rosyjskiej inwazji w 2022 roku.

Według analizy, zwycięstwo kandydata o proeuropejskim nastawieniu mogłoby wzmocnić rolę Polski w unijnych strukturach oraz zwiększyć jej wpływ na kierunek wspólnej polityki zagranicznej. Symbolicznym gestem tej zmiany była niedawna wizyta premiera Donalda Tuska w Kijowie, gdzie dołączył do liderów Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w pokazie jedności z Ukrainą.


  Baner Antyprawak.pl

Wybór, który rezonuje w całej Europie

W czasach, gdy Węgry, Słowacja i inne państwa zmagają się z rosnącymi wpływami nurtów populistycznych, Polska staje przed wyborem o potencjalnie kontynentalnym znaczeniu. Niezależnie od wyniku, wybory prezydenckie w Polsce będą postrzegane jako wskaźnik kierunku, w jakim zmierza europejska demokracja – czy wraca do równowagi, czy dalej dryfuje ku autorytaryzmowi.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Bloomberg
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do