Reklama

Wypadli za burtę promu - matka i dziecko nie żyją!

30/06/2023 12:33


Niestety, tragiczne wieści dotarły ze Szwecji, potwierdzając śmierć 36-letniej kobiety i jej 7-letniego syna, którzy znaleźli się za burtą promu płynącego z Gdyni do Karlskrony. Nagrania z kamer monitoringu potwierdzają, że chłopiec potknął się i wpadł do Bałtyku, a jego matka natychmiast rzuciła się na ratunek. Pomimo intensywnej akcji poszukiwawczej, niestety nie udało się uratować ich życia. Informacje o tragedii potwierdził Mariusz Ciarka, rzecznik polskiej policji.

Wypadli za burtę promu - matka i dziecko nie żyją. Szwedzka policja we współpracy z funkcjonariuszami z Polski prowadzi dochodzenie w sprawie tego dramatycznego zdarzenia, które miało miejsce podczas rejsu promu Stena Spirit. Załoga promu oraz część pasażerów została przesłuchana, a policja apeluje do wszystkich świadków, którzy oddalili się z portu po przybyciu promu do Szwecji, o zgłaszanie się i składanie zeznań. Zabezpieczono także nagrania z monitoringu.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku również wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledztwo zostało otwarte na podstawie art. 155 Kodeksu Karnego, dotyczącego nieumyślnego spowodowania śmierci. Rzeczniczka gdańskiej prokuratury, Grażyna Wawryniuk, poinformowała, że podejmowane są czynności mające na celu pozyskanie dokumentacji dotyczącej zdarzenia, w tym informacji dotyczących akcji ratunkowej oraz armatora promu Stena Spirit.

Akcja ratunkowa wielkich rozmiarów

Tragedia miała miejsce w czwartek o godzinie 16:15 na otwartym morzu, około 70 kilometrów na południe od wyspy Olandia. Kapitan statku natychmiast poinformował szwedzkie służby morskie o zaistniałej sytuacji o 16:19, po czym skierował jednostkę w stronę miejsca zdarzenia i zarządził zwodowanie łodzi ratunkowej. Na miejsce natychmiast zostały skierowane statki i śmigłowce ratunkowe z Szwecji, Danii, Niemiec i Polski. Akcję poszukiwawczą wspierały również śmigłowce i statki biorące udział w ćwiczeniach NATO, które odbywały się w pobliżu.

Wypadli za burtę promu - oboje nie żyją

Załoga łodzi ratunkowej zauważyła kobietę w wodzie, a wkrótce potem odnalazła również jej syna. Oboje znajdowali się blisko siebie. W momencie odnalezienia byli nieprzytomni. Zostały przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Karlskronie w Szwecji, jednak niestety nie udało się ich uratować.

Ta tragedia wstrząsnęła społecznością, a rodzina pogrążona jest w żałobie. To bolesne wydarzenie przypomina nam o konieczności zachowania ostrożności i bezpieczeństwa na morzu. Wielu ludzi wyraziło swoje kondolencje i wsparcie dla rodziny ofiar tego tragicznego wypadku. Śledztwo w sprawie tej tragedii będzie kontynuowane, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego smutnego zdarzenia.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do