
Intensywne opady deszczu doprowadziły do poważnego incydentu w szpitalu powiatowym w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Woda przedostała się do wnętrza budynku, zalewając oddział intensywnej terapii (OIOM) oraz szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Obecnie trwa ewakuacja pacjentów – potwierdziła Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku.
W piątek rano w checkPRESS informowaliśmy, że w powiecie Bielskim i Żywieckim odwołano pogotowie przeciwpowodziowe. Coraz mniejsza liczba alertów IMGW nie oznacza, że zagrożenie powodziowe całkowicie zniknęło. Przekonali się o tym pacjenci i personel dużego szpitala w Giżycku.
Jak przekazał mł. bryg. Grzegorz Zubowicz, rzecznik giżyckich strażaków, zalanie nastąpiło przez prowadzone nad szpitalem prace budowlane.
– Obecnie trwa rozbudowa szpitala. To właściwie plac budowy nad istniejącym SOR-em. Ulewy spowodowały przecieki do niższego piętra – tłumaczył.
Na oddziałach objętych incydentem znajdują się pacjenci wymagający stałego nadzoru. Na OIOM-ie przebywa obecnie pięć osób. Woda nie tylko dostała się do pomieszczeń, ale zaczęła wsiąkać w ściany i spływać po przewodach, co stwarza bezpośrednie zagrożenie dla aparatury medycznej i urządzeń elektronicznych.
Strażacy usuwają wodę i zabezpieczają sprzęt, jednak sytuacja wymusiła natychmiastową ewakuację pacjentów. Osoby hospitalizowane w warunkach intensywnej terapii będą przewiezione do okolicznych placówek.
– Pacjentów trzeba odpowiednio przygotować i przetransportować specjalistycznymi karetkami – dodał mł. bryg. Zubowicz.
Ewakuacja wymaga precyzyjnej logistyki, szczególnie ze względu na stan zdrowia pacjentów oraz wrażliwość sprzętu, który ich wspomaga.
W akcji bierze udział 11 strażaków, którzy wspierają działania zabezpieczające i logistyczne. Ich zdaniem, teren budowy nie został odpowiednio zabezpieczony przed skutkami ulewnych deszczy.
– To ewidentna luka w zabezpieczeniach prowadzonych prac – ocenił rzecznik PSP w Giżycku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie