
Za nami 33. pielgrzymka Radia Maryja na Jasną Górę. Wzięli w niej udział politycy PiS, którym od kilku miesięcy prokuratura planuje postawić zarzuty. Wiernym nie przeszkadzało to, że obok Tadeusza Rydzyka pojawili się osoby ze środowiska PiS, która obwiniane są o poważane przestępstwa. Wręcz przeciwnie, co zostali przywitani owacjami na stojąco.
Wydaje się, że na Jasnej Górze dekalog przestał obowiązywać. Miejsce, które niegdyś było ważne dla wielu wierzących Polaków, od lat traktowane jest jak koloseum otoczone krzyżami, gdzie symbole religijne są potrzebne jedynie do uwiarygodniania politycznej propagandy Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski głoszonej przez kler.
Fundacje Tadeusza Rydzyka w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy nie mogły narzekać na brak pieniędzy. Szeroki strumień dotacji płynął do Torunia z niemal każdego ministerstwa, a Fundusz Sprawiedliwości stał się jednym z głównych źródeł finansowania kosztownych inwestycji redemptorysty. Teraz najwyraźniej Rydzyk spłaca swój dług wobec partii, wygłaszając skandaliczny apel w obronie przestępców.
Wiernym nie tylko nie przeszkadza fakt, że polityka stała się integralną częścią katolickich spędów w Częstochowie, ale są wręcz zadowoleni z obecności na ambonie osób, które są ścigane przez prokuraturę. Zromadzeni na JAsnej Górze dali temu wyraz poprzez owacje na stojąco dla Daniela Obajtka i Tedeusza Rydzyka, który lamentował nad losem i przyszłością m.in. Marcina Romanowskiego, któremu Sejm uchylił immunitet i równolegle wyraził zgodę na jego tymczasowe aresztowanie.
– Pan wiceminister, poseł Marcin Romanowski, a modlicie się za niego? Czy modlicie się za niego? – zapytał i dodał: – To trzeba mocniej! Dobrze? Widzicie, co się dzieje! Tutaj, z tego co widzę, to chcą go skazać. Odebrali mu immunitet. Odebrali immunitet panu ministrowi Romanowskiemu, Wosiowi, Błaszczakowi. Zobaczcie, co to się dzieje!
Tadeusz Rydzyk nie poprzestał na kłamstwach w sprawie Marcina Romanowskiego. Choć doskonale zdaje sobie sprawę z powagi zarzutów wobec polityka Suwerennej Polski, nadal kłamie wiernych w sprawie intencji prokuratury, którą obwinia o zemstę kierowaną nienawiścią, pomimo że ta kilkukrotnie transparentnie przedstawiła obszerny materiał dowodowy świadczący o winie Romanowskiego.
Przypomnijmy, że w sprawie afery w Funduszu Sprawiedliwości zostały już w marcu bieżącego roku aresztowane trzy osoby, wśród nich Michał O. oraz dwie kobiety pełniące funkcje kierownicze w funduszu. Właśnie w kontekście ich aresztowania Rydzyk cynicznie pyta feministki o to "gdzie teraz są" .
– Te biedne Panie. O księdza Michała Olszewskiego upomina się wielu, a kto się upomina o te biedne Panie? Trzeba się upominać. Gdzie są te kobiety, co tak walczą o prawa kobiet? Gdzie są te wszystkie feministki? – rzucił z ambony.
Oprócz tego pytał dalej:
– Dlaczego nie walczą o te kobiety, skoro one też były psychicznie torturowane. Dochodzą do nas różne rzeczy. Skończmy z tym wszystkim. Jak przyjmiemy Pana Jezusa i jesteśmy u Matki Bożej, to się szybko odbudujemy i będziemy wszyscy jedno
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co Polakom papiez skoro jest Rydzyk.