Reklama

Wojna w Ukrainie. Rosyjski atak na domy, kolej i szkoły – wśród ofiar ratownicy i cywile


Minionej nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy i dronowy na Ukrainę, uderzając w liczne cele cywilne i infrastrukturalne. Najcięższe straty poniósł Kijów, gdzie – jak poinformowała ukraińska policja – zginęły trzy osoby, a około 40 zostało rannych.


Wśród ofiar śmiertelnych są trzej ratownicy, którzy zginęli podczas usuwania skutków ataków. Dodatkowo rannych zostało dziewięciu innych funkcjonariuszy służb ratunkowych.

W wyniku ataku w stolicy Ukrainy uszkodzonych zostało 38 obiektów, w tym pięć bloków mieszkalnychpięć domów prywatnych i dziesięć samochodów.

Mer Kijowa Witalij Kliczko podał wcześniej, że w stolicy zginęły co najmniej cztery osoby, a 20 zostało rannych. Jak dodał, w kilku miejscach prowadzone są jeszcze akcje ratunkowe i poszukiwawcze.

Uszkodzone metro i tory kolejowe w Kijowie

Szef miejskiej administracji wojskowej, Tymur Tkaczenko, poinformował, że ostrzał doprowadził do uszkodzenia torów metra między stacjami Darnycia i Liwobereżna.

Spółka Kijowskie Metro przekazała, że naziemna część stacji Dnipro i Lisowa została czasowo zamknięta, a prace naprawcze mają potrwać jeden dzień.

Z kolei koleje państwowe Ukrzaliznycia potwierdziły uszkodzenia torów kolejowych w obwodzie kijowskim. Część pociągów skierowano na objazdy.

Łuck: rakiety i drony uderzają w budynki mieszkalne

Kolejnym celem ataku był Łuck na zachodzie Ukrainy. Jak poinformowały lokalne władze, Rosjanie użyli 15 dronów kamikadze i sześciu pocisków rakietowych.

W wyniku ostrzału częściowo zniszczony został budynek mieszkalny, a pięć osób odniosło obrażenia.

Mer miasta Ihor Poliszczuk podkreślił, że działania służb są w toku, a zniszczenia mają charakter punktowy, ale dotkliwy.

Tarnopol bez prądu i z przerwami w dostawie wody

Równie poważna sytuacja miała miejsce w Tarnopolu, gdzie celem ostrzału padły obiekty przemysłowe.

Część miasta została pozbawiona energii elektrycznej, a dostawy wody są realizowane z przerwami – informował mer Tarnopola Serhij Nadał.

Według szefa Tarnopolskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Wiaczesława Nehody, liczba rannych wzrosła do dziesięciu osób, z czego pięciu to pracownicy służb ratunkowych.

Skażenie powietrza pod kontrolą

Po wcześniejszych doniesieniach o możliwym zanieczyszczeniu powietrza, głos zabrało Tarnopolskie Regionalne Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.Stężenie szkodliwych substancji spada, a poziom promieniowania w mieście i regionie mieści się w normie – uspokajał Nehoda.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 06/06/2025 13:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do