
Prokuratura Krajowa od lutego zeszłego roku prowadzi szeroko zakrojone śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. Dochodzenie obejmuje podejrzenia o przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez urzędników resortu sprawiedliwości i samego ministra, odpowiedzialnych za zarządzanie środkami Funduszu. Już teraz wiadomo, że sprawa nabiera tempa, a pierwsze akty oskarżenia zostały skierowane do sądu.
Na godzinę 12:00 zaplanowano konferencję prasową rzeczniczki Prokuratora Generalnego, Anny Adamiak, w siedzibie Prokuratury Krajowej. Podczas spotkania mają zostać przedstawione kluczowe ustalenia śledztwa oraz pierwsze formalne decyzje w sprawie.
Wiele wskazuje na to, że zarzuty dotyczą niewłaściwego zarządzania środkami, które powinny być przeznaczone przede wszystkim na pomoc ofiarom przestępstw.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w latach rządów Zjednoczonej Prawicy doszło do licznych nadużyć w zakresie rozdysponowania środków Funduszu Sprawiedliwości.
Fundusz, który miał służyć ofiarom przestępstw i wspierać osoby objęte pomocą postpenitencjarną, był zdaniem śledczych wykorzystywany w sposób niewłaściwy. Prokuratura bada między innymi, czy środki mogły być przekierowywane na cele niezgodne z ich pierwotnym przeznaczeniem.
Na więcej szczegółów musimy poczekać do oficjalnej konferencji prasowej. Nie ulega jednak wątpliwości, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości pozostanie na długo w centrum uwagi opinii publicznej i organów ścigania.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie