
W zakładzie przetwórstwa drobiu w Antonowie doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego 40-letni pracownik z Kętrzyna zginął po wciągnięciu do obrabiarki. Policja i prokuratura prowadzą intensywne działania mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.
W miejscowości Antonowo znajdującej się niedaleko Giżycka doszło do wypadku w jednym z lokalnych zakładów mięsnych. Incydent miał miejsce w zakładzie przetwórstwa drobiu, który od lat funkcjonuje na terenie wsi. Pracownikiem, który padł ofiarą wypadku, był 40-letni mężczyzna pochodzący z Kętrzyna.
Jak informuje policja, mężczyzna został wciągnięty do obrabiarki drobiu, co niestety doprowadziło do jego śmierci. Na miejscu tragedii natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, a także prokurator, policyjny technik oraz funkcjonariusze policji. Obecnie trwają intensywne czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Aspirant sztabowy Iwona Chruścińska z policji w Giżycku poinformowała, że wszystkie okoliczności wypadku będą dokładnie analizowane przez odpowiednie służby. To standardowa procedura w takich przypadkach, mająca na celu wyjaśnienie, czy doszło do jakichkolwiek zaniedbań ze strony zakładu pracy lub innych osób.
Zakłady mięsne, w których doszło do wypadku, to przedsiębiorstwo działające od wielu lat w Antonowie. Miejsce to znane jest lokalnej społeczności, a zakład jest jednym z większych pracodawców w okolicy. Pomimo długiej historii działalności, incydent taki jak ten wywołał szok i smutek wśród pracowników oraz mieszkańców wsi.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie