
Specjalny zespół prokuratorów przeprowadził szczegółowy audyt 200 śledztw, które miały miejsce w latach 2016-2023, kiedy to Ministerstwo Sprawiedliwości było kierowane przez Zbigniewa Ziobrę. Wyniki audytu ujawniają liczne nieprawidłowości, które dotyczą m.in. kontrowersyjnych śledztw związanych z prominentnymi postaciami politycznymi, biznesowymi i wojskowymi. Zastrzeżenia dotyczą m.in. spraw związanych z byłymi prezydentami, Beata Szydło czy finansami arcybiskupa Lwowa.
Jednym z najgłośniejszych przypadków, w którym audytorzy dostrzegli nieprawidłowości, jest śledztwo dotyczące Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Śledztwo to zostało poddane krytyce przez prokuratorów, którzy zwrócili uwagę na liczne uchybienia w jego prowadzeniu.
Choć sprawa była szeroko komentowana w mediach, audyt wykazał, że dochodzenie nie zostało przeprowadzone zgodnie z wymaganiami prawa.
Kolejnym przypadkiem, który wzbudził wątpliwości, była sprawa "Dwóch Wież", która dotyczyła budowy dwóch wieżowców związanych z PiS oraz byłego menedżera Roberta Lewandowskiego.
W tej sprawie również stwierdzono szereg nieprawidłowości, które podważają rzetelność postępowania. Audytorzy wskazali na brak właściwego nadzoru nad dochodzeniami, co może sugerować niewłaściwe podejście do sprawy.
Wśród spraw, które zostały poddane analizie, znalazło się również dochodzenie związane z wypadkiem Beaty Szydło. Prokuratorzy zauważyli, że śledztwo dotyczące tego wypadku zawierało poważne błędy proceduralne. Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, zapowiedział konferencję prasową, na której ujawnione zostaną dalsze szczegóły raportu oraz działania w związku z nieprawidłowościami.
Raport prokuratorów to dopiero początek. Zespół prokuratorów prowadzi audyt kolejnych 400 śledztw, które będą badane do lutego 2025 roku. Minister Bodnar zapowiedział, że wyniki tej analizy zostaną opublikowane, a ewentualne nieprawidłowości będą miały poważne konsekwencje.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"ewentualne nieprawidłowości będą miały poważne konsekwencje"... czyli jakie? Bodnar zastanowi się, czy delikatne pogrożenie paluszkiem przypadkiem kogoś nie urazi? Uwierzę, kiedy wreszcie któryś z pierwszoligowych złodziei pójdzie siedzieć, bo na razie to tylko i wyłącznie słowa, słowa, słowa...