
Kiedy nowy Parlament Europejski przyjął swoją pierwszą rezolucję w tej kadencji, zdecydowanie potępiając premiera Węgier Viktora Orbana za naruszanie kluczowych traktatów UE oraz jego prorosyjską postawę w trakcie wojny na Ukrainie, w tym samym czasie Daniel Obajtek dorabia się na współpracy z antyunijną frakcją. Europoseł Dariusz Joński potępiając postawę byłego szefa Orlenu zadał ważne pytania ws. wynagrodzenia Obajtka.
Na jaw wychodzą kontrowersyjne informacje dotyczące bliskich związków biznesowych związanych z Orbanem. Jak się okazuje, Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, współpracuje z bliskim otoczeniem skrajnie antyunijnego polityka, który od lat jest głównym hamulcowym w sprawie pomocy finansowej i militarnej walczącej z terrorystyczną Rosją Ukrainy.
W swojej pierwszej rezolucji, Parlament Europejski zdecydowanie potępił Viktora Orbana za liczne naruszenia traktatów Unii Europejskiej oraz za jego prorosyjską postawę w kontekście trwającej wojny na Ukrainie. Rezolucja podkreśla, że polityka prowadzona przez węgierskiego premiera jest sprzeczna z wartościami, które leżą u podstaw Unii Europejskiej, takimi jak demokracja, praworządność i poszanowanie praw człowieka.
Orban był wielokrotnie krytykowany za działania, które osłabiają niezależność sądownictwa, wolność mediów oraz prawa obywatelskie.
To jednak nie przeszkadza Danielowi Obajtkowi, który otrzymał w ostatnich wyborach mandat europosła, we współpracy z frakcją Orbana. Były prezes Orlenu, którego decyzje są przedmiotem zainteresowania i śledztw prokuratury w Polsce dorabia się kooperacji z tą angtyunijną frakcją.
Europoseł Dariusz Joński, reprezentujący front demokratyczny w parlamencie europejskim, działania Obajtka komentuje następująco;
Kiedy nowy Parlament Europejski pierwszą rezolucją w tej kadencji miażdży Orbana za naruszanie kluczowych traktatów UE i jawną prorosyjskość w trackie wojny na Ukrainie, w tym samym czasie z bliskim środowiskiem Orbana za 15 tys. euro miesięcznie współpracuje Daniel Obajtek.
Dariusz Joński na swoim profilu na platformie społecznościowej X opublikował dziś wpis, w którym krytycznie odnosi się do postawy Daniela Obajtka. Podkreślmy, że zdecydowana większość eurodeputowanych opowiada się za wspieraniem Ukrainy w walce o niepodległość, a frakcja, do której należy Orban jest marginalna – patrząc na rozkład głosów i mandatów w PE.
Europoseł, komentując poczynania byłego szefa państwowego molocha, wprost spytał Daniela Objatka o jego pensję:
– Daniel Obajtek. Ile to by było w rublach?
Sprawdziliśmy to i jak się okazuje, Daniel Obajtek współpracuje z bliskim otoczeniem Orbana za kwotę 15 tysięcy euro miesięcznie. Na chwilę obecną kurs wymiany euro na ruble wynosi około 90 rubli za jedno euro, co oznacza, że miesięczna suma wynagrodzenia wynosi około 1,35 miliona rubli.
Informacje o współpracy Obajtka z otoczeniem Orbana wywołały falę krytyki w Polsce i za granicą. Wielu komentatorów zwraca uwagę na sprzeczność pomiędzy oficjalnym stanowiskiem polskiego rządu, który krytykuje prorosyjską postawę Orbana, a działaniami byłego prezesa jednej z najważniejszych państwowych spółek. Na szczęście również nim zajmuje się już prokuratura w ramach procesu rozliczeń afer PiS.
Poniżej publikujemy najnowszą listę 10 postępowań prokuratury, za które śledczy ścigają posłów PiS i koalicjantów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie