Jak infekcje wirusowe wpływają na serce? Grypa, HIV i WZW C zwiększają ryzyko zawału

30/10/2025 11:56

Nie tylko Covid-19, ale również inne zakażenia wirusowe – grypa, HIV, półpasiec czy WZW typu C – znacząco zwiększają ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Takie wnioski płyną z szerokiej metaanalizy aż 155 badań, opublikowanej na łamach prestiżowego czasopisma Journal of the American Heart Association.

Covid-19, grypa i inne wirusy a ryzyko zawału serca i udaru. Najnowsze badania AHA

Autorzy badania z Uniwersytetu Medycznego w Los Angeles podkreślają, że ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych pojawia się zarówno bezpośrednio po infekcji, jak i w dłuższym okresie, często niekojarzonym już z przebytym zakażeniem.

Prof. Kosuke Kawai, główny autor analizy, wskazał, że grypa aż sześciokrotnie zwiększa prawdopodobieństwo zawału serca w ciągu miesiąca od choroby, natomiast Covid-19 podwaja to ryzyko. W przypadku zakażenia koronawirusem istotnie wzrasta także zagrożenie udarem mózgu.

Nie tylko wirusy oddechowe

Zaskakującym odkryciem jest to, że powikłania kardiologiczne mogą pojawiać się również po infekcjach niewiązanych z układem oddechowym. Wśród nich wymienia się HIV, półpasiec czy wirusowe zapalenie wątroby typu C. Naukowcy sugerują, że podobne ryzyko mogą nieść także inne wirusy, m.in. RSV, HPV, wirus dengi czy chikungunya – choć w tych przypadkach potrzebne są dalsze badania.

Prof. Scott Roberts z Uniwersytetu Yale wyjaśnia, że infekcje wirusowe wywołują silną reakcję zapalną organizmu, zwiększając krzepliwość krwi i obciążając układ krążenia. Niektóre wirusy mogą też atakować bezpośrednio mięsień sercowy, co dodatkowo zwiększa ryzyko powikłań.

Zobacz także:

Jak rozpoznać udar mózgu u dziecka? Najnowsze rekomendacje lekarzy

Zagrożenie także dla ludzi młodych

Eksperci przestrzegają, że komplikacje kardiologiczne po infekcjach nie dotyczą jedynie osób z chorobami przewlekłymi. Również młodzi i pozornie zdrowi pacjenci są narażeni na zawały czy udary po zakażeniu wirusowym.

Badacze jednoznacznie podkreślają, że najlepszą formą ochrony jest szczepienie przeciwko chorobom wirusowym – nie tylko zmniejsza ono ryzyko samego zakażenia, ale również chroni przed odległymi skutkami zdrowotnymi.