
W środę (15.01) wieczorem, na parkingu przed galerią handlową w Kwidzynie (woj. pomorskie), doszło do groźnego incydentu. 26-letnia matka pozostawiła swoje 11-miesięczne dziecko w zamkniętym samochodzie na około 40 minut, podczas gdy sama robiła zakupy. Interwencja policji zapobiegła potencjalnej tragedii.
Jak poinformował oficer prasowy kwidzyńskiej policji, starszy sierżant Damian Borowski, funkcjonariusze podjęli natychmiastową decyzję o wybiciu szyby w pojeździe.
Wyciągnęli dziewczynkę na zewnątrz i zapewnili jej opiekę do czasu przyjazdu ratowników medycznych. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych dziecku nie stała się krzywda.
Dziecko spędziło 40 minut w zamkniętym samochodzie a 26-letnia matka była w tym czasie na zakupach w galerii handlowej.
Policja przypomina, że takie zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i może mieć tragiczne konsekwencje.
Obecnie kobieta jest przesłuchiwana przez policję. Wstępnie zarzuca się jej narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Decyzją sądu rodzinnego dziecko wróciło pod opiekę matki, jednak dalsze postępowanie w sprawie może zmienić tę sytuację.
Policja apeluje do rodziców i opiekunów, by nigdy nie pozostawiali dzieci w zamkniętych pojazdach, nawet na krótki czas. Nawet kilkanaście minut w takich warunkach może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia najmłodszych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie