Reklama

Mafia "Red is bad" i ustawiane przetargi. Paweł Szopa wspierany przez Morawieckiego

03/06/2024 14:12

W ostatnich dniach media obiegła informacja o poważnym śledztwie prowadzonym przez Śląski pion do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Prokuratura zabezpieczyła ponad 117 milionów złotych w związku z dochodzeniem dotyczącym RARS.

Mafia Red is bad – Paweł Szopa wspierany przez władze PiS. Śledztwo zostało zainicjowane po publikacji Onetu, która rzuciła światło na współpracę pomiędzy Rządową Agencją Rezerw Strategicznych a firmą Red is Bad. W artykule wskazano na szereg umów zawartych przez rząd PiS z firmą Pawła Szopy, co wywołało liczne kontrowersje i pytania dotyczące transparentności oraz zasadności tych kontraktów.

Sojusz PiS pełen kontrowersji

Zgodnie z raportem, władze za czasów PiS zawarły z Szopą swoisty sojusz, który miał na celu wyprowadzanie publicznych pieniędzy na niespotykaną dotąd skalę. Paweł Szopa stał się dostawcą dla rządu, dostarczającym szeroką gamę produktów — od sprzętu ochronnego podczas pandemii COVID-19 po agregaty prądotwórcze używane w czasie wojny.

Informacje ujawnione przez Harłukowicza wskazują na istnienie bliskiej współpracy między władzami PiS a Pawłem Szopą. Red is Bad, znana głównie z produkcji odzieży patriotycznej, zaczęła otrzymywać kontrakty na dostawę różnorodnych towarów i usług, które w normalnych warunkach mogłyby być zlecone poprzez przetargi publiczne.

Kontrowersyjne przelewy bez przetargu

W ciągu zaledwie trzech lat na konta Pawła Szopy, twórcy marki odzieżowej Red is Bad, wpłynęły przelewy na astronomiczną kwotę pół miliarda złotych. Jak ujawniły źródła, Szopa otrzymywał zamówienia z RARS bez przetargu. Współpraca ta była możliwa dzięki poparciu ze strony prezydenta Andrzeja Dudy oraz byłego premiera Mateusza Morawieckiego, którzy sympatyzowali z działalnością Szopy.

Dzięki tym intratnym kontraktom Szopa pozwolił sobie na zakup luksusowych dóbr, w tym samochodu BMW za milion złotych oraz siedmiu mieszkań w Warszawie, za które zapłacił gotówką.

Tusk zabiera głos w sprawie Red is bad

Premier Donald Tusk wyraził swoje zaniepokojenie w związku z doniesieniami medialnymi na temat współpracy między RARS a firmą Red is Bad. Tusk apelował o pełną transparentność w tej sprawie i rzetelne wyjaśnienie wszystkich zarzutów.

"Nie możemy pozwolić na to, by publiczne pieniądze były wydawane w sposób nieprzejrzysty i potencjalnie korupcyjny. Wzywam rząd oraz prokuraturę do podjęcia wszelkich kroków w celu wyjaśnienia tej sprawy i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności"

Donald Tusk, premier RP

Komunikat Prokuratury Krajowej

W odpowiedzi na publikacje medialne Prokuratura Krajowa wydała komunikat, w którym potwierdziła nadzór nad śledztwem prowadzonym przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

"W nawiązaniu do dzisiejszych publikacji medialnych Prokuratura Krajowa informuje, że Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach nadzoruje śledztwo w sprawie m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez przedstawicieli Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, kwalifikowane z art. 231 § 2 k.k. i inne".

Zabezpieczono 117 mln złotych

W trakcie śledztwa, które rozpoczęło się 1 grudnia 2023 roku, prokuratura skupiła się na zabezpieczeniu aktywów finansowych związanych z podejrzanymi transakcjami.

Blokada rachunków bankowych i zabezpieczenie ponad 117 mln zł były kluczowymi krokami w celu uniemożliwienia dalszych nadużyć oraz zapewnienia, że środki te nie zostaną wyprowadzone poza zasięg organów ścigania.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do