
W nocy z wtorku na środę warszawski sąd wyznaczył pilne posiedzenie aresztowe, rozpoznając wniosek prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego. Sędzie nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie głównego podejrzanego w sprawie afery w Funduszu Sprawiedliwości. Marcin Romanowski wyszedł na wolność tuż po północy w środę 17 lipca. – To kompromitacja Prokuratury Krajowej – komentuje Roman Giertych.
Marcin Romanowski przebywa na wolności. Tak zdecydował sąd okręgowy w Warszawie. To efekt rozpoznania wniosku Prokuratury Krajowej o zastosowanie tymczasowego aresztowania, wobec byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Marcin Romanowski na wolności. Prawnicy i politycy nie szczędzą gorzkich słów pod adresem Prokuratury Krajowej (PK), która ich zdaniem miała pominąć fakt, że zatrzymany poseł posiadał drugi immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, o czym pisaliśmy jeszcze wczoraj w magazynie checkPRESS.pl .
Adwokat i poseł Roman Giertych, który ujawnił i przekazał PK nagrania wykonane przez Tomasza Mraza, byłego pracownika Funduszu pisze wprost o kompromitacji śledczych.
Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą FS. Od miesięcy czekaliśmy na wnioski o uchylenie immunitetów, które prok. Korneluk zapowiadał od marca. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo PK zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do RE.
Mecenas zwrócił uwagę na to, o czym informujemy od dawna, a na co regularnie zwraca uwagą prok. Ewa Wrzoszek. Pomimo zmiany rządu nadal w wielu prokuraturach w kraju pracują wierni pracownicy Zbigniewa Ziobro, którzy swoje awanse i zatrudnienie zawdzięczają właśnie byłej ekipie rządzącej. Właśnie tu Giertych dostrzega kolejny problem.
– Prokuratura musi zostać całkowicie oczyszczona. W Prokuraturze Krajowej zostawiono 90% prokuratorów Ziobry. W Prokuraturach Regionalnych jest podobnie. Potem są tego efekty. Dość cackania się – napisał na swoim profilu na platformie X.
Z kolei prokurator Wrzosek podkreśla: "oczywiście, że to nie powinno się wydarzyć". Śledcza zaznacza jednak, iż były wiceminister i tak ma postawione poważne zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Pełna zgoda, że nie powinno się wydarzyć. Ale nadal jest podejrzanym. Nadal ma zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i sprzeniewierzenia setki milionów złotych przeznaczonych na pomoc ofiarom przestępstw. Dowody nie wyparowały - bez względu na to, co mówi. Spór co do przywileju immunitetu będzie rozstrzygał sąd odwoławczy.
Mecenas Bartosz Lewandowski o godzinie 23:55 na swoim profilu na platformie X poinformował, że jego klient wyszedł na wolność.
Tuż po północy sieć zalała lawina komentarzy krytycznych wobec działań prokuratury. Jeden z internautów napisał, że: – "Brakuje mi słów i bluzgów na to jak skompromitowały się struktury państwa w tej sprawie. Dodatkowo, wiem jak PiS tę kompromitację mądrze wykorzysta. Nie minął tydzień od kompromitacji w sprawie aborcji. Boli jak cholera"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brak słów po prostu brak cenzuralnych aby ten gnój prawny opisac
Co to ma być hahaha ta władza się nie nadaje do niczego już nigdy mój głos nie będzie oddany na koalicję totalna porażka dramat normalne pajace w prokuraturze nie mogą nic zrobić Ziobro się śmieje teraz
Ta władza niech da już sobie spokój zmarnowane głosy ludzi ,totalny syf żygać się chce , porażka za porażką widać jak by ich nie chcieli pozamykać bo to jest jakiś grubszy układ ,Kamiński i wąsik następni siedzą Sabie w Brukseli i w dupie Mają zniszczyli kraj jedni i drudzy się nadają , ludzie uciekajcie z tego chorego i zepsutego kraju . Ja już dalej okradać sie nie dam miałem nadzieję że coś się zmieni w Polsce ale jednak nic dalej syf .Opuszczam ten kraj syfem płynący i zrzekam się obywatelstwa niemam ochoty patrzeć na gowno lepiej leżeć pod palmami a tam niech ciemny lud dalej będzie za jednymi lub drugimi
Jasno widać że nikt tam nikomu nic nie zrobi jedni nie zamykają drugich i na odwrót a ciemni ludzie są z jednej i drugiej strony