
Młodzieżówka seniorów związana z Prawem i Sprawiedliwością (PiS) zorganizowała w centrum miasta protest, skandując hasła przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi. Tymczasem Monika Kurowska, związana z partią Suwerenna Polska, wystąpiła z kontrowersyjnymi twierdzeniami dotyczącymi Zbigniewa Ziobry. Adam Bysiek zaprasza na nowy odcinek "Podsumowanie dnia".
Dzień rozpoczął się od demonstracji zorganizowanej przez młodzieżówkę seniorów PiS. Grupa aktywistów w centrum miasta głośno skandowała hasła skierowane przeciwko premierowi, Donaldowi Tuskowi. Skandowane slogany były częścią większej kampanii mającej na celu krytykę obecnych działań politycznych Tuska.
Tymczasem Monika Kurowska, działaczka związana z Suwerenną Polską, wystąpiła w mediach z ostrą krytyką wobec decyzji prokuratury. W swoich wypowiedziach Kurowska broniła Zbigniewa Ziobry, twierdząc, że Suwerenna Polska jest niewinna i nie zamierza respektować decyzji prokuratorskich, które uznaje za niesprawiedliwe i politycznie motywowane.
Szczególnie zaskakujące okazało się stwierdzenie neo-sędziego, który pochwalił niemieckie prawo jako „dobre”, mimo że w polskiej debacie publicznej Niemcy często stają się obiektem krytyki ze strony rządzącej partii. Tego typu wypowiedzi wzbudziły zdziwienie i komentarze, szczególnie w kontekście stosunku obozu rządzącego do prawa i zasad Unii Europejskiej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie