Reklama

Powódź Zalewskiej – Andrzej Duda olał powodzian. Tak PiS blokował budowę zbiorników

Powódź Anny Zalewskiej, takim hasztagiem w serwisie X internauci oznaczają film, w którym była ministra rządu PIS ogłasza rezygnację z budowy zbiorników wodnych w okolicach Kotliny Kłodzkiej. W czasie, gdy premier Donald Tusk pomagał powodzianom na południu Polski, Andrzej Duda bawił się na imprezie dożynkowej. Przypominamy, jak PIS blokował budowę zbiorników wodnych pod naporem protestów lokalnych mieszkańców, dziś ofiar powodzi.

W serwisie X aż huczy od komentarzy w związku z materiałem Telewizji Sudeckiej. Ta setka Anny Zalewskiej przejdzie do historii, ponieważ pokazuje, jak członkini rządu Zjednoczonej Prawicy uległa grupie mieszkańców, którzy protestowali przeciwko budowie zbiornika wodnego w ich regionie. 

W serwisie X (dawniej Twitter) coraz większą popularność zyskuje hasztag #PowódźAnnyZalewskiej, związany z kontrowersyjną decyzją byłej minister rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Anny Zalewskiej, o rezygnacji z budowy zbiorników wodnych w okolicach Kotliny Kłodzkiej. Temat ten powraca na fali niedawnych wydarzeń, gdy region ten ponownie został dotknięty powodzią, a mieszkańcy, którzy protestowali przeciwko inwestycjom hydrotechnicznym, teraz sami stają się ofiarami kataklizmu.

Rezygnacja z budowy zbiorników wodnych

Anna Zalewska, pełniąca funkcję ministra edukacji narodowej w latach 2015-2019, ogłosiła rezygnację z projektu budowy zbiorników wodnych w Kotlinie Kłodzkiej, co wywołało liczne kontrowersje. Decyzja ta była odpowiedzią na protesty lokalnych mieszkańców, którzy sprzeciwiali się planom inwestycji. Obawiali się oni przymusowych wywłaszczeń i zmian w środowisku naturalnym. Projekt miał na celu ochronę regionu przed powodziami, które regularnie nawiedzają Kotlinę Kłodzką i inne tereny górskie w południowej Polsce.

Dziś, gdy powodzie ponownie dotknęły te rejony, krytycy decyzji Zalewskiej zwracają uwagę na długofalowe konsekwencje tej rezygnacji. Internauci oskarżają rząd PiS o brak odpowiednich działań prewencyjnych, które mogłyby zminimalizować skutki powodzi. Hasztag #PowódźAnnyZalewskiej stał się symbolem niezadowolenia z decyzji, które zdaniem wielu, mogły przyczynić się do zwiększenia zagrożenia powodziowego w regionie.

Andrzej Duda na dożynkach, Tusk w terenie pomaga mieszkańcom 

W czasie, gdy premier Donald Tusk osobiście angażował się w pomoc ofiarom powodzi w południowej Polsce, prezydent Andrzej Duda był widziany na imprezie dożynkowej, co wzbudziło dodatkowe emocje. Kontrast między działaniami Tuska, a obecnością Dudy na święcie plonów stał się tematem licznych komentarzy i krytyki wobec obecnej władzy. Internauci i polityczni oponenci PiS podkreślają, że takie działania są dowodem na brak odpowiedzialności prezydenta wobec sytuacji kryzysowych.

Bezmyślność i hipokryzja PiS, a protesty mieszkańców

Decyzja o zablokowaniu budowy zbiorników wodnych w Kotlinie Kłodzkiej była wynikiem presji społecznej, jaką wywierali lokalni mieszkańcy. Z obawy o swoje domy, ziemie i codzienne życie, ludność regionu stanowczo protestowała przeciwko planom rządowym. PiS, w obliczu tych protestów, zdecydował się na rezygnację z projektu, co z jednej strony mogło być postrzegane jako krok w stronę dialogu społecznego, a z drugiej – jako decyzja o długoterminowych negatywnych skutkach dla bezpieczeństwa regionu.

Dziś, po tragicznych wydarzeniach związanych z powodziami, wielu mieszkańców zaczyna kwestionować sensowność tych protestów oraz decyzji rządzących, wskazując, że zbiorniki mogłyby znacznie ograniczyć skutki żywiołu. Zarzuty wobec PiS koncentrują się na braku konsekwencji w prowadzeniu polityki hydrotechnicznej, która mogłaby ochronić mieszkańców Kotliny Kłodzkiej przed powtarzającymi się katastrofami.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl Aktualizacja: 16/09/2024 14:31
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stan - niezalogowany 2024-09-16 16:46:55

    Kłodzko powinno podziękować teraz wyznawcom PISu , zwłaszcza z tego filmu. I podziękować całemu PISowi za zniszczenie miasta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    No tak - niezalogowany 2024-09-17 23:02:56

    W roku 2019 obecna wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska (PO) rozpętała piekło w Kotlinie Kłodzkiej. W każdej wsi, na każdym płocie, wisiały banery z protestem przeciwko zbiornikom i polderom. W każdym samorządzie podejmowano uchwały jako protest oraz absolutnie niepotrzebne inwestycje. Dodatkowo zarząd powiatu kłodzkiego, ze starostą Maciejem Awiżeniem(PO), który w tej chwili jest wojewodą, rozpętali awanturę wraz ekologami . Mało tego, była nawet petycja do Parlamentu Europejskiego, gdzie protestowano przeciwko inwestycjom przeciwpowodziowym. Jeszcze w 2021 roku stowarzyszenie “Nie dla zbiorników na ziemi kłodzkiej" twierdziło, że to autorytaryzm i rząd chce im odebrać prawa obywatelskie. O politykach PiS pisali “lista hańby”. Nawoływali, żeby na nas nie głosować i wypisali osiem gwiazdek. Protestowali, a teraz obwiniają innych za to, co się stało. Wówczas minister Gróbarczyk oraz minister Moskwa ustalili, że w warunkach protestów, oraz braku zgody samorządów, zostaną wybudowane 4 zbiorniki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do