Neosędzia Jakub Iwaniec zawieszony przez Waldemara Żurka. Nowa decyzja ministra

W miniony wtorek na łamach checkPRESS informowaliśmy o decyzji Sądu Najwyższego, której skutkiem było odwieszenie neosędziego i dopuszczenie go do wykonywania obowiązków służbowych. 

Według ustaleń śledczych, do zdarzenia doszło 11 października bieżącego roku. Prokuratura twierdzi, że to właśnie Iwaniec kierował pojazdem, będąc w stanie nietrzeźwości, co doprowadziło do kolizji. Obrona sędziego natomiast utrzymuje, że nie siedział on za kierownicą, lecz był pasażerem auta.

Minister Żurek poinformował o swojej decyzji we wpisie w serwisie X (dawniej Twitter). W krótkim nagraniu wideo zaznaczył, że osoba pełniąca funkcję sędziego, a dodatkowo rzecznika dyscyplinarnego dla innych sędziów, powinna dawać przykład i respektować prawo.

– Musimy stosować jasne zasady. Nie ma świętych krów – podkreślił minister sprawiedliwości.

Nie jest to pierwsza interwencja resortu wobec sędziego Iwańca. Już 29 września Waldemar Żurek zdecydował o wcześniejszej przerwie w czynnościach sędziego, powołując się na liczne przewinienia służbowe.

Kilka dni temu Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uchyliła zarządzenie prezes Sądu Rejonowego o wstrzymaniu obowiązków Iwańca, ale – jak wskazał SN – sędzia był już wówczas objęty przerwą zarządzoną przez ministra.

Jakub Iwaniec jest już od dłuższego czasu bohaterem kilku postępowań dyscyplinarnych i immunitetowych. W grudniu ubiegłego roku Sąd Najwyższy rozpoczął rozpoznawanie wniosku o uchylenie mu immunitetu w związku z tzw. aferą hejterską. Sprawa nadal jest w toku.

W połowie lutego SN odmówił uchylenia immunitetu w innym wątku tej samej afery, dotyczącym pomówienia ówczesnego sędziego, a obecnie ministra Waldemara Żurka. Decyzja nie jest prawomocna – prokuratura wniosła zażalenie.

Prokuratura Krajowa prowadzi także śledztwo w sprawie incydentu z Rejowca Fabrycznego, które zostało przejęte przez Wydział Spraw Wewnętrznych PK. Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, zaznaczył, że nie ma podstaw, aby sprawę upolityczniać, a decyzje podejmowane są wyłącznie z uwagi na charakter zarzutów.

Pod koniec września Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o kolejnych zarzutach dyscyplinarnych wobec sędziego, związanych z wulgarnymi wpisami w mediach społecznościowych. Rzecznicy dyscyplinarni MS uznali, że zachowania te nie dają się pogodzić z godnością urzędu sędziego.

Decyzja o zawieszeniu Jakuba Iwańca ma być – jak podkreślił minister Żurek – czytelnym sygnałem, że każdy, niezależnie od funkcji, odpowiada za swoje czyny. Resort zapowiada dalsze kroki po zakończeniu postępowań prokuratorskich i decyzjach Sądu Najwyższego.

– Wymiar sprawiedliwości musi być przejrzysty i odporny na kompromitujące zachowania. Zaufanie obywateli jest wartością nadrzędną – dodał Żurek.