Reklama

Oświęcim: Rodzice zaniedbywali chore dzieci. Służby uratowały niemowlę


W miniony piątek służby otrzymały zgłoszenie o rocznym niemowlęciu, które miało problemy z oddychaniem. Pod wskazany adres w Oświęcimiu skierowano ratowników medycznych i patrol policji. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali niemowlę, ośmioletniego chłopca z autyzmem, ich 37-letniego ojca oraz sąsiadkę, która wezwała pomoc.


Matka dzieci pojawiła się dopiero po kilkudziesięciu minutach.

Zły stan zdrowia zaniedbanego dziecka w Oświęciumiu 

Dzieci zostały natychmiast przewiezione do szpitala na szczegółowe badania. Niemowlę miało gorączkę, zasinienia niewiadomego pochodzenia, ślady ukąszeń owadów oraz objawy zaniedbania – było brudne i odparzone. Nie lepiej wyglądała sytuacja starszego chłopca, który wymaga stałej opieki i rehabilitacji.

Dramatyczne warunki mieszkaniowe. Służby uratowały niemowlę 

Podczas oględzin lokalu wynajmowanego przez rodziców policjanci ujawnili drastyczne zaniedbania. W mieszkaniu panował bałagan, wszędzie leżały ubrania i śmieci. W lodówce i na zlewie znajdowało się spleśniałe jedzenie oraz resztki papierosów. Łazienka była brudna, bez bieżącej wody i podstawowych środków higieny.

Dodatkowo okazało się, że ojciec dzieci był poszukiwany przez prokuraturę w Cieszynie, która od dłuższego czasu próbowała ustalić jego miejsce pobytu.

Sąd zdecyduje o losie poszkodowanego dziecka 

Ze względu na dobro najmłodszych sprawa trafiła do wydziału rodzinnego Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. Zdecydowano, że niemowlę pozostanie w szpitalu, a ośmioletni chłopiec został umieszczony w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

Rodzicom postawiono zarzuty znęcania się nad dziećmi oraz narażenia ich życia i zdrowia. Grozi im do pięciu lat więzienia. Rodzinę objęto również procedurą „Niebieskiej Karty”.

Rzeczniczka oświęcimskiej policji, asp. szt. Małgorzata Jurecka, zaapelowała o czujność i reagowanie w podobnych sytuacjach.

– Jeśli istnieje podejrzenie przemocy lub zaniedbania wobec dziecka, osoby starszej czy niepełnosprawnej, należy niezwłocznie poinformować odpowiednie służby. 

W nagłych przypadkach, gdy zagrożone może być życie, trzeba dzwonić pod numer alarmowy 112 – podkreśliła.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do