Reklama

Pochówek oficerów z Katynia. Szczątki ofiar spoczną w Katedrze Polowej Wojska Polskiego


We wtorek wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wicemarszałek Senatu Maciej Żywno poinformowali, że szczątki polskich oficerów, ofiar zbrodni katyńskiej, zostaną pochowane w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Zgodę na uroczysty pochówek wydał Instytut Pamięci Narodowej.


– Wojsko Polskie pamięta o swoich oficerach, o elicie narodu zamordowanej w bestialski sposób w Katyniu – podkreślił szef MON. Zaznaczył, że świątynia wojskowa w stolicy to miejsce godne i symboliczne dla ostatniego spoczynku bohaterów.

Ważny moment dla rodzin katyńskich. Pogrzeb ofiar rosyjskiej zbrodni 

Maciej Żywno zwrócił uwagę, że decyzja ta ma szczególne znaczenie dla Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, które od lat zabiegało o możliwość zamknięcia okresu żałoby i symbolicznego pożegnania bliskich.

– To przełom, który pozwala rodzinom, a zwłaszcza żyjącym jeszcze dzieciom oficerów, oddać hołd swoim ojcom – mówił wicemarszałek.

Jak wyjaśnił, chodzi o 12 czaszek wydobytych podczas ekshumacji w 1991 roku w Charkowie, które znajdują się w dyspozycji IPN. Szczątki zostały szczegółowo przebadane i udokumentowane, co umożliwia ich pochówek w sposób pełny i uroczysty.

Symboliczna data uroczystości

Choć ostateczny termin ceremonii ustali IPN, rozważana jest data 17 września – rocznica agresji Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 roku. Ma to dodatkowy wymiar historyczny, podkreślając związek pomiędzy początkiem sowieckiej okupacji a późniejszą zbrodnią katyńską.

Katyń – rana w historii Polski

Zbrodnia katyńska to jedna z największych tragedii II wojny światowej. Po agresji ZSRR na Polskę około 15 tysięcy polskich oficerów dostało się do niewoli. Na mocy decyzji Stalina i najwyższych władz Związku Radzieckiego z 5 marca 1940 roku, funkcjonariusze NKWD zamordowali około 22 tysięcy Polaków – wojskowych, policjantów, strażników granicznych, urzędników i przedstawicieli inteligencji.

Przez dziesięciolecia ZSRR zaprzeczał odpowiedzialności, obciążając winą hitlerowskie Niemcy. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku Moskwa oficjalnie przyznała, że zbrodnia była dziełem władz sowieckich, nazywając ją jedną z najcięższych zbrodni okresu stalinowskiego.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 27/08/2025 10:49
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do