Reklama

Bykownia. Polacy upamiętnili ofiary Katynia z okazji 85 rocznicy zbrodni katyńskiej

W sobotę, na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni pod Kijowem, odbyły się uroczystości upamiętniające 85. rocznicę zbrodni katyńskiej. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele polskiej społeczności, dyplomaci oraz duchowni.

Bykownia pozostaje obecnie jedynym cmentarzem katyńskim, który rodziny ofiar mogą odwiedzać bez przeszkód, także w kontekście wojny w Ukrainie i napiętych relacji z Rosją.

85. rocznica zbrodni katyńskiej – uroczystości w Bykowni 

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w intencji ofiar, którą odprawił biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki. W tle modlitwy rozbrzmiewały syreny ostrzegające przed możliwym rosyjskim atakiem rakietowym – przypomnienie, że tragedie przeszłości rezonują w realiach dzisiejszego zagrożenia.

Ambasador RP w Kijowie, Piotr Łukasiewicz, podkreślił wyjątkowe znaczenie tego miejsca. – Bykownia to dziś jedyne miejsce, gdzie można w spokoju i z godnością oddać hołd pomordowanym, bez politycznych szykan czy zagrożeń, jakie spotkały nas niedawno w Rosji – powiedział, odnosząc się do incydentów z udziałem polskiej delegacji w Katyniu i Smoleńsku.

Rosja źródłem masakr

W przemówieniu dyplomata wskazał na wyraźną ciągłość zła, które emanuje z Kremla – zarówno 85 lat temu, jak i dziś. – Rosja była źródłem masakr i przemocy, a dziś jest źródłem niestabilności i zagrożenia dla bezpieczeństwa całej Europy, w tym Polski – mówił.

Cmentarz w Bykowni jest jednym z dwóch katyńskich miejsc pamięci znajdujących się na terenie Ukrainy. Drugi, w Piatichatkach pod Charkowem, jest obecnie niedostępny ze względu na trwające działania wojenne. W Bykowni spoczywa około 150 tysięcy ofiar komunizmu różnych narodowości – w tym około 3,5 tysiąca Polaków z tzw. listy katyńskiej.

Wśród uczestników sobotnich uroczystości był również Sławomir Wysocki – krewny dwóch ofiar katyńskiej zbrodni. – Mój pradziadek został zamordowany w Charkowie, stryj – pogrzebany tutaj, w Bykowni. Historia zatoczyła koło, a my znów stoimy w obliczu poważnych zagrożeń – powiedział, apelując o pamięć i świadomość historyczną młodego pokolenia.

Decyzją polskiego Sejmu rok 2025 został ustanowiony Rokiem Polskich Bohaterów Katynia, Miednoje, Charkowa i Bykowni. W obliczu współczesnych zagrożeń zbrodnia katyńska nie jest już tylko bolesną przeszłością – staje się przestrogą i punktem odniesienia dla refleksji nad odpowiedzialnością, pamięcią i zagrożeniami płynącymi z imperiów, które nigdy nie rozliczyły się ze swoją historią.

Czym była zbrodnia katyńska – historia i fakty 

Zbrodnia katyńska była masowym mordem dokonanym przez sowieckie NKWD na blisko 22 tysiącach obywateli II Rzeczypospolitej, głównie oficerach Wojska Polskiego, policjantach, funkcjonariuszach służb państwowych oraz przedstawicielach inteligencji.

Decyzję o egzekucji podjęło 5 marca 1940 roku Biuro Polityczne KC WKP(b) z Józefem Stalinem na czele. Egzekucje przeprowadzono w kilku miejscach, m.in. w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni. Ofiary zostały rozstrzelane bez sądu, a ich ciała zakopano w zbiorowych mogiłach.

Przez dekady ZSRR zaprzeczał swojej odpowiedzialności za zbrodnię, przypisując ją Niemcom. Dopiero w 1990 roku władze radzieckie oficjalnie przyznały, że to NKWD było sprawcą tej tragedii. Zbrodnia katyńska stała się jednym z najbardziej bolesnych symboli sowieckiego terroru wobec Polski.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do