Reklama

Polityczna akcja sędziów Ziobry w neo-KRS. Głosują nad zdelegalizowaniem rządu Donalda Tuska

Anna Dalkowska i Maciej Nawacki przygotowali nagle dwa wnioski. Neo-sędziowie w neo-KRS głosują nad zdelegalizowaniem rządu premiera Donalda Tuska poprzez stwierdzenie nielegalności Rady Ministrów. – Wnioski zostały wrzucone do dyskusji w czasie, gdy posłowie są w Sejmie – informuje sędzia Bartłomiej Starostka.

Wnioski zostały przygotowane przez wpływowe postacie ze środowiska neoKRS, takie jak Anna Dalkowska i Maciej Nawacki, i zyskały szeroki rozgłos w momencie, gdy zostały wrzucone do dyskusji publicznej w bardzo strategicznym czasie – w chwili, gdy posłowie zebrani są w Sejmie.

Neo-KRS chce zdelegalizować rząd Koalicji 15 października

Taka zbieżność nie jest przypadkowa i wywołała fale komentarzy dotyczących intencji oraz politycznego charakteru tych działań. To kolejny raz, gdy tzw. przebierańcy, czyli neo-sędziówie usiłują nielegalnie głosować nad irracjonalnymi wnioskami. 

O sprawie poinformował sędzia Bartłomiej Starostka, który bacznie śledzi posiedzenie niekonstytucyjnej neo Krajowej Rady Sądownictwa. 

Zawarty we wnioskach zarzut dotyczy rzekomej nielegalności funkcjonowania Rady Ministrów rządu Donalda Tuska i Koalicji 15 października, co zdaniem neo-sędziów może otworzyć drogę do potencjalnych konsekwencji prawnych oraz politycznych. Przedstawiciele opozycji od razu podnieśli głosy, że działania neoKRS są elementem szerszej gry politycznej, mającej na celu destabilizację wizerunku premiera, szczególnie w czasie zbliżających się wyborów prezydenckich.

Na szczęście przypomnijmy, że neo-KRS działa nielegalnie, co wynika wprost z polskiej Konstytucji. 

Nagranie z posiedzenie neo-KRS

Poniżej publikujemy nagranie z posiedzenie neo-KRS, na którym Anna Dalkowska i Maciej Nawacki złożyli wniosek o zdelegalizowanie Rady Ministrów. 

Czym jest neo-KRS?

NeoKRS (Krajowa Rada Sądownictwa) to termin używany przez krytyków zmian wprowadzonych w Polsce w systemie sądownictwa po 2017 roku, w szczególności w odniesieniu do zmienionej formy funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Zmiany te zostały wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, a głównym ich inicjatorem był ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Krajowa Rada Sądownictwa powinna być organem konstytucyjnym, którego głównym zadaniem jest ochrona niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Do jej kompetencji należy m.in. opiniowanie kandydatów na sędziów oraz podejmowanie decyzji dotyczących nominacji sędziowskich.

W 2017 roku wprowadzono zmiany w sposobie wyboru członków KRS. Przed zmianami, 15 sędziów zasiadających w KRS było wybieranych przez środowisko sędziowskie. Nowa ustawa wprowadziła mechanizm, w którym to Sejm wybiera 15 sędziów do KRS, co wywołało falę krytyki ze strony części środowisk prawniczych, opozycji politycznej oraz organizacji międzynarodowych.

Krytycy argumentują, że nowy sposób wyboru członków KRS, nazywany „neoKRS”, narusza zasadę niezależności sądów, ponieważ politycy – a nie sędziowie – decydują o składzie organu, który powinien stać na straży niezawisłości sędziów. Według nich takie rozwiązanie prowadzi do nadmiernej zależności sędziów od władzy wykonawczej i ustawodawczej, co podważa fundamenty trójpodziału władzy.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl Aktualizacja: 26/09/2024 09:08
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    TAURUS - niezalogowany 2024-09-18 16:53:51

    PiS jak najszybciej trzeba zdelegalizować. Rozumiem, nie da się przyśpieszyć, dopóki Clown zwany prezydentem, będzie wszystko uwalał. Został nam niecały rok, ale damy radę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2024-09-24 16:30:43

    Powiedz nam Bysiek. Piszesz, że termin neo KRS jest używany przez krytyków zmian. Używając go stajesz się stroną konfliktu a nie bezstronnym dziennikarzem. Zwykłym propagandystą powtarzającym propagandę i tezy jednej strony sporu? Skoro to jest neokrs i jest nielegalną to dlaczego posłowie koalicji nie mają problemu pobierać co miesiąc ogromnych pieniędzy za udział w czymś nielegalnym? Przecież cała praca, całe działania neokrs są psu na budę. Czy to tylko takie robienie ludziom wody z mózgu i skok na kasę koalicji 13 grudnia?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do