
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Edward Siarka wywołał burzę swoją wypowiedzią "kula w łeb", która padła w kontekście słów Zbigniewa Ziobry o możliwości osadzenia Donalda Tuska w więzieniu.
Choć Siarka przeprosił, argumentując, że był to cytat z wiersza Władysława Broniewskiego, jego słowa wzbudziły ogromne kontrowersje.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia jednoznacznie potępił zachowanie posła Siarki, uznając je za naruszenie norm demokratycznych.
Na specjalnie zwołanej konferencji Hołownia podkreślił, że takie słowa nie mogą paść w miejscu, gdzie narodziła się idea zabójstwa prezydenta Gabriela Narutowicza.
Hołownia zawnioskował o ukaranie posła kwotą 20 tys. zł, podkreślając, że to ostrzeżenie dla wszystkich posłów, którzy przekraczają granice debaty publicznej. Dodał również, że będzie zdziwiony, jeśli prezydium Sejmu nie przychyli się do tej decyzji.
Sprawa ma także wymiar prawny – europoseł Krzysztof Brejza (PO) skierował zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar dołączył swoje zawiadomienie, co zaowocowało uruchomieniem postępowania sprawdzającego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie