
Intensywne burze na Śląsku spowodowały liczne zalania, w wyniku których straż pożarna interweniowała setki razy, a w Podzamczu ewakuowano dwa obozy harcerskie. Mimo poważnych utrudnień w Dąbrowie Górniczej i innych miastach regionu, działania strażaków pozwoliły zminimalizować zagrożenia, a sytuacja pogodowa zaczęła się stabilizować.
Najwięcej interwencji związanych z burzami miało miejsce właśnie na Śląsku, gdzie straż pożarna była w pełnej gotowości do reagowania na zgłoszenia od mieszkańców.
Jednym z najważniejszych wydarzeń tego dnia była ewakuacja dwóch obozów harcerskich w Podzamczu, w powiecie zawierciańskim. Z powodu zagrożenia, jakie stwarzały gwałtowne burze, strażacy podjęli decyzję o przetransportowaniu w bezpieczne miejsce 65 harcerzy oraz 14 opiekunów.
Ewakuacja przebiegła sprawnie i bezpiecznie, co pozwoliło uniknąć jakichkolwiek nieszczęśliwych wypadków.
Najbardziej intensywne działania ratunkowe miały miejsce w Dąbrowie Górniczej. Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w tym mieście do godziny 19:55 otrzymało aż 309 zgłoszeń związanych z zagrożeniami wywołanymi przez intensywne opady deszczu. Woda zalała wiele piwnic, podwórek oraz dróg, co na kilka godzin skutecznie utrudniło przemieszczanie się po mieście. Zalane zostały także takie obiekty jak Pałac Kultury Zagłębia, Zespół Szkół Sportowych, Centrum Usług Wspólnych, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy oraz centrum wodne Nemo.
Nie tylko Dąbrowa Górnicza zmagała się ze skutkami nawałnic. Również jednostki straży pożarnej z innych miast, takich jak Sosnowiec i Bytom, miały pełne ręce roboty. Główne działania strażaków koncentrowały się na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i posesji. Jak informowała bryg. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka śląskiej komendy PSP, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Chociaż najwięcej interwencji związanych z burzami odnotowano na Śląsku, problemy pojawiły się także w innych częściach kraju. Mieszkańcy Elbląga borykali się z zalanymi piwnicami i posesjami. Również w województwach opolskim i warmińsko-mazurskim wystąpiły poważne utrudnienia spowodowane przez intensywne opady deszczu.
Na szczęście, jak prognozowano, najsilniejsze burze zaczęły się kończyć, a zjawiska pogodowe przemieszczały się w kierunku Podkarpacia i Lubelszczyzny. W ciągu dnia sytuacja pogodowa miała się uspokoić.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie