
W Cigacicach w województwie lubuskim trwa dramatyczna akcja ratunkowa. Płonie hala produkcyjno-magazynowa, w której przechowywany był między innymi olej opałowy, a ogień intensywnie rozprzestrzenia się, wychodząc nawet na dach budynku. Siedem osób ewakuowało się przed przybyciem strażaków, jednak jedna z nich odniosła obrażenia.
Według informacji podanych przez starszego kapitana Piotra Kowalskiego, oficerowego prasowego Komendanta Miejskiego PSP w Zielonej Górze, pożar objął całą halę produkcyjno-magazynową.
Płomienie intensywnie wychodzą na dach, a kłęby dymu są widoczne z wielu kilometrów. Na miejscu zdarzenia, oprócz wysokiego ryzyka dla ludzi, zagrożony jest również obiekt przemysłowy, w którym produkowane są m.in. wyroby z włókien szklanych, metale oraz wełna stalowa przeznaczona dla przemysłu samochodowego.
W akcji ratunkowej zadysponowano aż 17 zastępów strażackich, w tym specjalistyczną cysternę, która została skierowana na miejsce zdarzenia.
Strażacy intensywnie gaszą pojemnik z olejem opałowym, jednocześnie zabezpieczając pozostałe elementy hali, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Mimo ogromnego wysiłku służb, pożar nie został jeszcze opanowany, co dodatkowo podnosi skalę zagrożenia.
Przed przybyciem strażaków na miejsce zdarzenia, ewakuacji poddało się siedem osób. Niestety, jedna z nich została ranna podczas dramatycznej ewakuacji.
Wszelkie działania ratunkowe mają na celu nie tylko opanowanie ognia, ale również zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim przebywającym w okolicy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie