
Pożary Grecja - odwołane wakacje. Wśród turystów, którzy znaleźli się w sytuacji zagrożenia, byli także Polacy. Biura podróży odpowiedzialne za wyjazdy na Rodos odwołały planowane wyloty, w tym Rainbow, Itaka, Grecos oraz TUI. Niektórzy turyści opowiadali o chaotycznej organizacji ewakuacji, braku informacji i możliwości zabrania podstawowych rzeczy z hotelowych pokojów.
Mimo zaangażowania miejscowych służb i biur podróży, wiele osób było zmuszonych do czekania na bezpieczne ewakuacje nawet przez kilka godzin. Turystom, którzy uciekli z zagrożonych miejsc, przypisywano tymczasowe schroniska, w tym szkoły, aby zapewnić im bezpieczeństwo.
Rząd grecki powołał specjalny sztab kryzysowy, który nadzoruje akcję ewakuacji zagranicznych turystów. Mimo starań władz, sytuacja pozostaje dynamiczna, a pożary nadal zagrażają innym wyspom, takim jak Korfu i Eubei, gdzie również nakazano ewakuację.
Warto podkreślić, że pożary w okresie letnim są dość powszechne w Grecji, jednak obecna fala upałów i intensywność pożarów wydają się niespotykane od lat. Po wyczerpujących dniach z temperaturami sięgającymi 40 stopni Celsjusza, synoptycy przewidują jedynie krótkie wytchnienie od fali upałów, która prawdopodobnie wznowi się we wtorek i może utrzymać się do przyszłego piątku.
Choć sytuacja jest trudna, polscy turyści na Rodos i innych wyspach otrzymują wsparcie ze strony polskich władz. Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada RP w Atenach śledzą sytuację i utrzymują stały kontakt z polskimi turystami, zapewniając pomoc i informacje. Podróżujący do Grecji mogą korzystać z telefonu alarmowego (+30 693 655 46 29), aby uzyskać wsparcie w przypadku zagrożenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!