
Podczas uroczystości z okazji święta miasta Kriżevci prezydent Chorwacji, Zoran Milanović, wygłosił zaskakujące i szczere przemówienie na temat przyszłości Unii Europejskiej i jej polityki rozszerzenia.
Jego zdaniem, mimo że UE pozostaje „pięknym projektem”, państwa zachodnie nie są gotowe przyjąć nowych członków z Bałkanów, a Ukraina – według chorwackiego prezydenta – jest „za duża” dla Wspólnoty.
Milanović zaapelował do lokalnych władz, by maksymalnie wykorzystywać dostępne jeszcze środki unijne, podkreślając, że to „ostatnia chwila”.
Według niego Unia Europejska stoi dziś przed poważnymi wyzwaniami – brakiem własnych źródeł energii oraz trudnościami z nadrobieniem strat po rezygnacji z rosyjskich surowców.
Prezydent Chorwacji nie szczędził słów krytyki wobec unijnej polityki energetycznej. Zwrócił uwagę, że po zrezygnowaniu z importu taniej energii z Rosji, UE nie potrafi skutecznie odrobić strat.
– Nie dajemy sobie rady z nadrobieniem strat po zrezygnowaniu z tanich źródeł energii importowanych z Rosji. Nie jesteśmy też najlepsi w technologiach, jak USA i Chiny – poinformował chorwacki przywódca.
Zoran Milanović już wcześniej wielokrotnie wyrażał sceptycyzm wobec wsparcia dla Ukrainy, określając wojnę jako „działania zastępcze NATO i USA”.
Pod koniec 2024 roku sprzeciwił się udziałowi chorwackich żołnierzy w natowskiej misji NSATU, która ma za zadanie koordynować dostawy sprzętu i szkolić ukraińskich żołnierzy.
Według prezydenta Chorwacji konflikt na Ukrainie był efektem wieloletnich prowokacji wobec Rosji, które doprowadziły do wybuchu wojny.
Warto jednak zaznaczyć, że mimo słów prezydenta, rząd Chorwacji przekazał Ukrainie wsparcie militarne o wartości ponad 185 mln euro oraz zaoferował pomoc w rozminowywaniu i ściganiu zbrodni wojennych.
Premier Chorwacji, Andrej Plenković, podczas wizyty premiera Ukrainy w Zagrzebiu, zapewnił o dalszym wsparciu Chorwacji dla aspiracji Kijowa w dążeniu do członkostwa w UE.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie