
W środę rano w Przeworsku na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął sześcioletni chłopiec. 18-letni kierowca samochodu osobowego potrącił rodzinę na oznakowanym przejściu dla pieszych. Mimo szybkiej reakcji służb medycznych, życia chłopca nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 7 rano, na ulicy Łańcuckiej. Jak informuje asp. sztab. Justyna Urban z Komendy Policji w Przeworsku, 18-letni kierowca forda potrącił mężczyznę oraz dwoje dzieci na oznakowanym przejściu dla pieszych. Najcięższe obrażenia odniósł sześcioletni chłopiec, którego mimo reanimacji nie udało się uratować.
Ofiarą wypadku była rodzina – mężczyzna wraz z dwójką dzieci. Potrącony ojciec oraz jego dziewięcioletnia córka doznali lżejszych obrażeń, które nie zagrażają ich życiu. Zostali oni opatrzeni na miejscu zdarzenia przez ratowników medycznych. Asp. Urban poinformowała, że ich stan jest stabilny, a dalsza hospitalizacja nie była konieczna.
18-letni mieszkaniec Przeworska, który prowadził pojazd, był trzeźwy w chwili wypadku. Obecnie trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza.
Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu drogowym. Droga krajowa nr 94 w okolicach Przeworska była przez kilka godzin zablokowana, a pojazdy zostały skierowane na objazdy. Służby apelują o zachowanie ostrożności oraz cierpliwość podczas przejazdu przez ten obszar.
Władze apelują do kierowców o szczególną ostrożność, zwłaszcza w miejscach oznakowanych przejść dla pieszych, gdzie często dochodzi do groźnych wypadków.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie